10. Gary Stu

3.3K 234 37
                                    

Zgodnie z obietnicą ten rozdział przypada naszemu wybitnemu, przystojnemu, mrocznemu, tajemniczemu i powtarzającemu się we wszystkich opowiadaniach Gary'emu Stu, czyli odwiecznemu towarzyszowi naszej Marysi. Nie może być inaczej. Gdzie Marysia tam Gary.

Jeśli w twoim opowiadaniu nie ma Mary Sue ani Gary'ego Stu, to wiedz że nie będziesz aŁtorką.

Na początek jednak powinniśmy się zastanowić, jak wygląda taki typowy Gary Stu. Zakładam, że większość osób niejednokrotnie się z nim spotkała.

Najczęściej jest spotykany typ zwany bad boyem, czyli niegrzeczny chłopiec, który nierzadko jest ukazany jako morderca czy porywacz, łamiący wszelkie zasady.

Nawet jeśli porwie naszą Mary, ona ma to gdzieś. I tak na koniec zostaną szczęśliwym małżeństwem z trylionem dzieci.

Pomówmy jednak o wyglądzie tej postaci. W większości ma on czarne włosy i cudne oczy o, tym razem, różnych kolorach.

Jest zły, ale dla naszej Marysi zmienia się w kochającą i miłą osobę. Normalnie cud miód malina.

Oczywiście mogą chodzić razem do szkoły, co nie znaczy, że się uczą. Wszystko zależy od wieku naszej Mary.

Również nie jestem zwolenniczką Gary'ego Stu, tak samo zresztą jak naszej Mary. Jednak bez niej świat nie byłby aż tak ciekawy.

Jak pisać, by czytaliМесто, где живут истории. Откройте их для себя