pov Brian
-Idziemy na imprezę-powiedziałem do Aarona.
-Umarł nam przyjaciel, kurwa-odpowiedział oburzony.
-Wiesz co stary bo ja nie wiem
-Czego znowu nie wiesz?
-Czuje rutynę chodząc z Mią i teraz po tej śmierci kumpla. Muszę odpocząć.
-Ja pierdole Ty serio potrzebujesz luzu.
Ubraliśmy się i pojechaliśmy do pobliskiego klubu. Widziałem, że Aaron nie jest pocieszony tym, że go tu przyprowadziłem,ale nie miał nic do gadania. Spojrzałem w bok siedząc na stołku.
-Ladna- powiedziałem cicho do kumpla- idź zarwij.
-Wiesz, że podoba mi się Alice- odpowiedział gromiąc mnie wzorkiem.
-Jesteś sztywny-stwierdziłem.
-A Ty najebany Brian, idziemy do mojego domu-wziąłem chłopaka pod rękę.
-Nie chce być z Mią- powiedziałem w trakcie drogi do domu przyjaciela.
-Czemu kurwa?-wrzasnął.
-Bo ja wolę być chyba sam. Nie umiem być w związku- rzekłem.
-Czyli to, że ją kochasz- przerwałem mu
-Pierdolenie o Szopenie.
-Jesteś pijany. Jak się wyśpisz będziesz gadać inaczej- zapewnił mnie przyjaciel, a ja nie wiedziałem czy wolę zerwać czy być nieszczęśliwym.
![](https://img.wattpad.com/cover/98687118-288-k137637.jpg)
YOU ARE READING
Upadły Anioł✔️+18
Teen FictionDość łatwo jest zniszczyć człowieka. Upadli ludzie zmieniają się w upadłe anioły. I ludzie i anioły mają wolną wolę. Taką samą miałam ja, Mia. Byłam wolnym człowiekiem z wieloma problemami z którymi nie umiałam sobie czasem poradzić. Bywa też tak, ż...