18.12.2012r.

217 40 15
                                    

18.12.2012r. (11:26)

Musiałem wczoraj pomóc babci rąbać drzewo i teraz czuję się jak kupa.

Pizga zimnem, a ja siedzę na choince, którą muszę zaciągnąć do domu babci. Potem będziemy ją ubierać. Kocham ubierać choinkę, z tego chyba nigdy nie wyrosnę.

Właśnie! Wspominałem, że babcia dostała dwa konie i klacz? Miały iść na ubojnie, bo właściciel nie miał miejsca w stajni. Jak tak można w ogóle? Klacz niedługo będzie miała źrebaka.

Mam tam mojego ulubieńca, na którym uczę się jeździć. Nazwałem go Alois, jest to koń rasy Angloarab francuski maści kary. Kolejny koń ma na imię Celsjusz jest rasy tej samej co Alois, ale maści srokatej tabiano. Natomiast klacz rasy kłusak francuski o maści kasztanowatej, ma na imię Chiyo. Ciekawe jakie będzie jej źrebię.

Moją mamę teraz nie obchodzi gdzie mieszkam. Więc jestem cały czas u babci, a w domu jestem tylko gościem. Moja mama rozstawała się z ojcem kilka razy. Ostatnio nawet miał być rozwód, ale ją przekonał wakacjami nad jeziorem. Szkoda marnować kartek, by o tym pisać. W każdym bądź razie oni są razem, a jak ja zajrzę do naszego domu to robię jako sługa.  



kim

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hej ho! Jakie to cudowne uczucie, gdy w końcu ogoliłam się włosy na głowie.

Rozkłada mnie na czynniki pierwsze. Jakieś sposoby na chorobę?

W ogóle co tam u was?

HELLO. MY MEMORY |K.TH+J.JKWhere stories live. Discover now