01.09.2014r.

222 24 0
                                    

01.09.2014r. (01:39)

Ja i Jungkook jesteśmy takimi agentami, że potrafimy załatwić wszystko.

Pytam babcię, czy mogę nocować u Ciastka, a tak naprawdę chcieliśmy nocować na tej polanie. Moja babcia powiedziała, że mama Jungkooka musi się zgodzić. Poszliśmy do niej i zapytaliśmy, czy Jungkook może nocować u mnie, a pani Jeon powiedziała to samo co moja babcia: "babcia Taehyunga musi się zgodzić." Pani Jeon powiedzieliśmy, że moja babcia się zgodziła, a babci powiedzieliśmy, że mama Kooka się zgodziła.

I bum!

Koniec końców śpimy na polanie. Jungkookowi się tu podoba, co było do przewidzenia. Jedyne co jest niesprawiedliwe, to fakt, iż królik, który czasem na tą polane przychodzi i musiałem go oswajać przez długi okres czasu żebym mógł go pogłaskać, tak po prostu podszedł do Jungkooka. Czy to dziecko, to jakaś Matka Natura?


Owca zasnął z głową na ręce i chyba będę musiał go jakoś obrócić, żeby go rano nic nie bolało.

kim


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hej ho!

No ja z tym wattpadem nie mogę! Niby opublikowałam to wczoraj i było napisane, że opublikowane, ale mi powiadomienia żadne nie przychodziły, więc wylogowałam się i zalogowałam jeszcze raz. Opowiadanie nie opublikowane, a do tego czcionka mi się zmieniła...

Grrrr...

HELLO. MY MEMORY |K.TH+J.JKWhere stories live. Discover now