Rozdział 15

4.3K 243 43
                                    

Mimo trzaskania w drzwi, krzyków, próśb i błagań Brendon nie otwierał. Uciekł z sypialni do garderoby zamykając się tam dodatkowo i chowając się między ubrania. Siedział na podłodze płacząc i próbując zerwać obrożę z szyi, nie potrafił. Czuł... czuł się okropnie. 

Po pierwsze, czuł się poniżony.

Ale po drugie, czuł się... smutny. Bo w końcu zaufał mężczyźnie. Chciał... chciał zostać u niego a ten... tak nagle... uderzył i zaczął być straszny i... i.... 

Trzask. Brendon spojrzał ze strachem w stronę drzwi, szafka została przewalona a to oznaczało, że Ryan dostał się do sypialni. 

Wstał szybko i zaczął biec w stronę drzwi od garderoby ale nim tam dotarł te się otwarły. Spróbował uciec, ale Ryan złapał go szybko. 

- Uspokój się! Cicho, maleństwo, spokojnie. - Zawołał ciut spokojniej gdy jego omega się wyrywała próbując się wydostać. Nie chciał tu być! Zmienił zdanie! Chciał do rodziców, nie chciał tu zostać! 

Nagle coś kliknęło a on został puszczony. I widząc otwarte drzwi pobiegł prosto w ich stronę. 

Jednak jego plan się nie udał, obroża zacisnęła się wokół jego szyi i sprawiła, że oczy zaszły mu łzami a on sam poleciał całkowicie do tyłu na podłogę. 

Podniósł wzrok na... linkę? Smycz. Spojrzał na smycz prowadzącą od jego szyi aż do dłoni swojego alf... swojego nabywcy. 

- D...dlaczego? - Spytał cicho, nie miał siły by powiedzieć to głośniej.

- Bo byłeś niegrzeczny. Najpierw cieszyłeś się na wieść, że ktoś mi cię zabierze, a potem gdy tatuś chciał cię przeprosić, uciekłeś. Nie zasługujesz na moje zaufanie. - Stwierdził twardo alfa na co Brendon po prostu... po prostu się poddał. Miał już dość tak... tak bardzo chciał bezpieczeństwa i... i ciepła i... i czułości... a nie ciężkiej skóry zaciśniętej wokół szyi i może dwu metrowej smyczy trzymającej go blisko... blisko niego. 

Blisko mężczyzny którego... którego po... pok... 

Dlaczego tak bolało go serduszko?



[A/N]

!WITAJCIE!

Wybaczcie krótki rozdział ale mam ważne pytanie, będę zmieniał okładki. Ale jako, że jesteście dla mnie bardzo ważni to chciałem was spytać co o nich sądzicie (wrzucam niżej+wszystkie robione przeze mnie)

Miłego wieczoru!

Miłego wieczoru!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

EDIT ZNALAZŁEM JUŻ ZDJĘCIA DO RESZTY AND IM PLEASED WITH IT

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

EDIT ZNALAZŁEM JUŻ ZDJĘCIA DO RESZTY AND IM PLEASED WITH IT

EDIT ZNALAZŁEM JUŻ ZDJĘCIA DO RESZTY AND IM PLEASED WITH IT

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
You Don't Own Me | RydenWhere stories live. Discover now