Pytanie #1

122 5 4
                                    

Hej wszystkim, witajcie i w ogóle siemano kolano!
Jak wiedzą niektórzy, zaraz po zakończeniu Sadgirl, powracam do rozpoczęcia spin-offu o Tokyo Ghoulu, który zdradzę, będzie miał na 98% tyle samo odcinków co poprzednie dwie części. (Tak, wiem, że tutaj czytają mnie też osoby, które nie czytają TG.)
Chodzi o to, że nie mam w nawyku pisać o japońskich postaciach, głównie skupiam się na „realiach". Dlatego kończę pisać o anime zaraz po TG.
Nasuwa się tu pytanie jak wiecie, że po tych książkach, które powyżej wymieniłam mam w planach napisać coś o wampirach, tylko nie wiem czy swojego czy coś w stylu Pamiętników Wampirów; napisać fanfiction z uniwersum Pamiętników Wampirów, a może coś innego?
Wiem jedynie, że chcę wykorzystać uniwersum o wampirach, gdyż z racji pisania powieści (której nie opublikuje tutaj, bo chcę ją od razu wydać), nie mam czasu tworzyć własne uniwersum.
Proponuję to:
• uniwersum Cassandry Clare (Dary Anioła) – bardzo podoba mi się klimat tychże wampirów, a z pewnością wymyślę coś na dłużej i pojawi się mnóstwo postaci z książek, czy postacie nadprzyrodzone inne.
• uniwersum Andrzeja Sapkowskiego (Wiedźmin) – ci którzy czytali mój opis, wiedzą doskonale, że jestem wierną fanką książek Andrzeja, serii Wiedźmina, a tu się przyznam, że jestem również wielką fanką gier CD Project Red. Szczególnie wampiry zostały ładniej przedstawione w dodatku Krew i Wino. Nie każe Wam znać fabułę, stworzyłabym coś własnego (jak zawsze), ale taką mam propozycję. Tu wstawię wam namiastkę tego co jest bliskie mojemu sercu:

• uniwersum L.J. Smith (Pamiętniki Wampirów) – ogólnie powiem tak: świat, klimat serialu, niektóre faworyzowane przeze mnie postacie i przede wszystkim w a m p i r y są na tyle ciekawe, abym mogła napisać coś godnego serialowi, w dodatku postarałabym się utrzymać klimat Mystic Falls. Przyznam się bez bicia, że nie czytałam książki, bo jest dla mnie niestety gorzej napisana niż sam „Zmierzch". Myślałam też o serialu „The Originals", który bardziej mi pod pasował mi fabularnie i obsadowo. 
• uniwersum Stephenie Meyer (Saga Zmierzch) – nie śmiejcie się... mówię serio. Wykorzystam same wampiry, bo są fajnie przedstawione, ale cała reszta odbiegnie od wątków książek i filmu, bo książka to shit (no dobra, ulubiona część to Zaćmienie), a film to jeszcze większy kał.

Jeśli wymyślę coś lepszego, niż te uniwersum to dam znać, a póki co dajcie znać w komentarzach, proszę, bo to dla mnie mega ważne!
Dziękuje za aktywność, która sprawia, że Wattpad staje się coraz lepszym miejscem!:)

SadgirlWhere stories live. Discover now