#32

3.2K 191 100
                                    

Jimin nie odzywał się do chłopaka od kilku dni i nie miał zamiaru tego zmieniać. Wytrwale omijał go szerokim łukiem w szkole i poza nią.

Yoongiemu jednak zaczynało brakować chłopaka, jego czułości, uśmiechu, a nawet wkurzających zachowań. Nie mógł dłużej wytrzymać i na jednej z przerw podszedł do niego, gdy ten czytał książkę.

- Hej młody - uśmiechnął się lekko na jego widok - tęskniłeś za mną?

Młodszy nie zareagował w żaden sposób, nadal czytał tak, jakby starszego przy nim nie było.

- Jimin, mówię do ciebie - kucnął przed nim i wyciągnął dłoń, by poprawić włosy Chimchima, które opadły mu na twarz.

Nastolatek uderzył chłopaka w dłoń i wstał z podłogi jak poparzony.  Ruszył w stronę toalet.

Suga złapał młodszego za nadgarstek i przyciągnął go do siebie.
- Możesz mi powiedzieć o co chodzi?

- Jedyne co mogę ci powiedzieć to słowo "SPIERDALAJ"! -próbował wyrwać dłoń z uścisku - Puszczaj mnie, bo zacznę krzyczeć!

- Uspokój się, chcę tylko porozmawiać....

- Ale ja nie mam ochoty z tobą rozmawiać! Wiesz jak ja się przez ciebie czuję!? Znów mnie potraktowałeś jak zabawkę, nie masz do mnie za grosz szacunku, myślisz, że będę na każde twoje zawołanie jak jakiś pies! -wykrzykiwał na cały korytarz.

-Ludzie się na nas patrzą, siedź już cicho... - mruknął i rozejrzał się dookoła. Widząc uchylone drzwi od kantorka, który był pusty, pociągnął do środka młodszego, a następnie zamknął za nimi drzwi od środka.

- Co ty robisz!? Pobijesz mnie teraz, bo zrobiłem ci siarę, dawaj, uderzaj! -przymknął lekko oczy.

Yoongi uniósł delikatnie rękę, ale nie uderzył chłopaka. Oparł się dłonią o drzwi i stojąc naprzeciwko niego, wpił się w jego usta.

yoυ нυrт ◻ yoonмιn ◻ cнaтWhere stories live. Discover now