[ DWADZIEŚCIA DWA ]

1.1K 52 13
                                    

- Skup się! - krzyczy Regina

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- Skup się! - krzyczy Regina.

- Nie sądzisz, że jak się na nią drzesz, to jej nie pomagasz? - podnoszę brew.

- Podobnie jak wiatr, deszcz i strzały. - patrzy na Emmę. - Właśnie, nie łatwo się skupić w tym sęk. Ukierunkuj swój gniew. - wskazuje na stoisk suchego drewna.

- Nie przejdę na ciemną stronę. - mówi pewnie.

- Jesteś wymoczkiem!

- A ty potworem!

Regina odwraca się do niej i marszczy nos.

- Czujesz to?

- Co?!

Z uśmieszkiem wskazała na podpalone drewno. Emma podniosła brwi.

- Dym.

- Nieźle Emmo. - chwale ją i zauważam obok Davida i Mary Margaret Haka.

Napinam się lekko, obserwując, jak cicho szepczą.

Podchodzą do jakiegoś drzewa, więc wstaje.

- Powiem Emmie... - zaczyna Mary Margaret.

- Powiesz jej co? - pytam, kiedy jestem już obok.

Patrzą na mnie szerokimi oczami i milczą przez chwilę, ale w końcu Killian przełyka ślinę.

- Odwiedził mnie Piotruś. Powiedział, że Neal żyje i jest w jego obozie.

- Och... - wyduszam z siebie totalnie zaskoczona. - A jeśli kłamał?

- Nie kłamał. Tu są ślady walki...

- Nie wiesz, czy należą do Neala. - kręcę głową patrząc na czarnowłosą. - Na razie nie można mówić Emmie. Już raz go straciła, co jeśli to tylko sztuczka Piotrusia?

- Stella ma rację. - popiera mnie Hak. - Piotruś chce, by się dowiedziała, więc nie mówmy jej.

- Chcecie odnaleźć Neala potajemnie? - pyta z zaskoczeniem.

- Po co ranić Emmę? - patrzę ukradkiem na blondynkę.

- Ja nigdy jej nie okłamałam.

- Milcz, dopóki tego nie potwierdzimy. - mówi Hak.

- Tajemnice dzielą bliskich...

- Czasami ich chronią. - przerwa żonie David.

Mary bardzo niechętnie kiwa głową.

Zbieramy się do odejścia. Chwytam swój łuk i strzały i stoję obok Killiana patrząc na rodziców, którzy także zaczęli się szykować.

- Potrzebujemy przykrywki... - zaczyna David, ale Emma pojawia się obok nas razem z Reginą

- Dokąd idziecie? - pyta z podniesionymi brwiami.

- Po wodę. - mówi od razu Hak.

- Po drewno. - dodaje David w tym samym momencie.

HAPPILY EVER AFTER ¬ Killian Jones [1]Where stories live. Discover now