Bądźmy szczerzy - Fleur była denerwująca. Jej związek z Billem wyszedł znikąd. Jednak co, gdyby William Weasley miał inną partnerkę? Co gdyby była ona z mrocznego, niebezpiecznego rodu? Ophelia Lestrange znana była zawsze z dwóch rzeczy: z bycia córką najsłynniejszej i najbardziej szalonej Śmierciożerczyni, oraz z bycia członkiem Szlachetnego Rodu Blacków. Wychowana przez swoją wydziedziczoną ciotkę Andromedę i jej męża. Tak zadecydowało Ministerstwo Magii po zamknięciu Lestrange'ów w Azkabanie. Nastolatka zawsze była neutralnie nastawiona do mugoli i mugolaków, wstydziła się za zbrodnie jej rodziców. Przed rozpoczęciem szóstego roku, Ophelia poznaje na Mistrzostwach Świata w Qudditchu Billa Weasleya. Rodzi się między nimi przyjaźń, która pomału zmienia się w romans. Ślizgonka jest rozdarta, pomiędzy rodziną pełną tradycji i mroku, a rudowłosym mężczyzną, który wpuścił nieco światła do jej życia. Okładka - @Fenayuka