Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
❛the beginning of great evil❜
⸺
Dotychczas kolorowy świat powoli tracił swoje barwy. Wszystko zaczynało mienić się szarawymi odcieniami.
Pytanie tylko: dlaczego?
Dlatego że świat nie był gotowy na taki los, by stracić najjaśniejsze dusze. By pożegnać je w momencie odejścia, by dać do zrozumienia, że wreszcie otrzymały swój należyty spokój.
Ale dlaczego pozwoliłaś im odejść?
Bo nie byłam gotowa, by musieli patrzeć na moją klęskę. By musieli opłakiwać mnie i moje czyny, by musieli płacić za moją głupotę. Już wystarczająco wycierpieli.
Przez ciebie?
Przeze mnie. Przez moją głupotę i pochopność w wykonywanych czynach. Nie umiałam pozbyć się czegoś, co mnie wyniszczało. Aż wreszcie to zrobiło.
Żałujesz tego?
Tak, żałuję wszystkiego. Gdyby nie ja, wszystko byłoby idealnie, gdyby nie moja głupota wszystko byłoby na swoim miejscu. Gdyby nie moja moc, każdy by prowadził szczęśliwe życie.
Razem możemy wygrać.
Tyle że ja już przegrałam. Poddałam się bez jakiejkolwiek walki. Poddałam się, oddałam ostatni oddech światu, opuściłam wszystko co miało sens i znaczenie.
Wypuść mnie, zanim stracisz kontrolę.
Straciłam ją już dawno. Przegrałam i pogodziłam się z losem. Najgorsze jest to, że pragnę powtórki. Pragnę wszystko przeżyć jeszcze raz. Każde szczęście i każdy smutek, czy gniew. Wylać ponownie morze łez, ze smutku jak i ze śmiechu. Chce ponownie poczuć te wszystkie uczucia, które towarzyszyły mi każdego dnia...
Co masz na myśli?
Chce ponownie stać się dzieckiem. Chce ponownie żyć. Chce ponownie poczuć ciepło, miłość i bezpieczeństwo od tej jednej osoby. Chce wrócić do dawnego życia.
⸺
Isla Romanoff przyczyniła się do całego zła na tym świecie, a gdy nastała odpowiednia chwila, zaczęła płacić za swoje czyny. Kosztem życia innych.
⸺
a/n: moment, w którym zrozumiałam, że serio to może być zabawa pisanie tej opowieści. jednak juz wiem jaki ból mnie czeka, żegnając kilka postaci, z góry przepraszam i prawdopodobnie płacę za psychologa.
