Smak Miłości

1.5K 51 10
                                    

W kominku trzaskały wesoło iskry palącego się suchego drewna a zapach sosny i drzewa sandałowego roznosił się po pomieszczeniu jak zaklęty. W oczach dziewczyny można było dostrzec odbicie złotych płomieni a jej skóra natomiast nabierała złotego, skarżącego się blasku...
Zapatrzony w jej lico Bartek starał się nie zerwać z nią kontaktu wzrokowego jednocześnie starając się podnieść koc który sam zrzucił. Zaczął do niej podchodzić, kroczek po kroczku, był coraz bliżej aż w końcu podszedł do niej, na tyle by usiąść za nią w rozkroku starając się objąć ją własnymi ramionami. Jego nos zaczął wodzić po jej szyi z taką delikatnością i namiętnością że oboje w tym momencie zapragnęli siebie nawzajem... Chłopak w ciąż czuł delikatny zapach jej perfum, woń ta powodowała że nie mógł się skupić ani myśleć. Oboje pragnęli aby już nie dzieliły ich żadne centymetry i chyba czując że myślą podobnie dziewczyna odwróciła się w jego stronę a ich usta połączyły się w tej samej sekundzie. Na początku pocałunki stawały się miarowe i delikatne,lekko tylko muskali wzajemnie swoje usta bojąc się że któreś z nich może przerwać daną chwilę... Ręce Bartka ze spokojem powędrowały do tali dziewczyny by mógł jeszcze bardziej przyciągnąć ją do siebie, chciał czuć każdy skrawek jej ciała, czuć ciepło, namiętność i pożądanie. Czując emocje chłopaka dłonie Fausti owinęły się na jego karku zaś palce delikatnie wplotły się w jego włosy... Z czasem ich wargi zaczęły współgrać ze sobą ucząc się siebie na pamięć jak gdyby miał to być ich pierwszy a zarazem ostatni pocałunek... Ich pocałunki stawały się coraz bardziej namiętne a sami bohaterowie pragnęli aby ta chwila trwała wiecznie... Bartek delikatnie przejechał językiem po wargach Fausti a ona zaś odpłaciła mu tym samym po czym wsunęła delikatnie język w jego ciepłe rozchylone wargi aż w końcu ich języki zatańczyły namiętny taniec miłości i pożądania... Nagle oderwali się od siebie a ich oddechy zaczęły się ze sobą mieszać. Bartek ponownie objął ją ramionami by tym razem zacząć szeptać jej do ucha...

- Zależy mi na tobie, na twoim uśmiechu, na roziskrzonych oczach, pragnę ci wyznać tyle rzeczy... Od dawna pragnąłem ci powiedzieć o swoich uczuciach, bałem się jednak że zepsuje naszą przyjaźń a to najcenniejsze co miałem i mam nadal, wciąż mi się wydaje że to tylko sen, piękny, ale tylko sen dlatego chcę żebyś wiedziała że jestem w tobie zakochany... Może się pospieszyłem i to wszystko dzieje się za szybko ale Kocham cię Fausti...

Na te słowa dziewczyna przejechała dłonią po policzku chłopaka aby delikatnie przejechać kciukiem po jego wargach, delikatnie zbliżyła się do niego, złożyła na jego policzku słodki pocałunek następnie pochyliła się do jego ucha i wyszeptała...

- Ja Ciebie również Kocham Bartuś. Będę ci to powtarzać tak często aż w końcu w to uwierzysz.

Po czym poraz kolejny ich usta połączyły się w słodkim pocałunku.

* Tymczasem w domu Genzie *

Czwórka przyjaciół nie będąc świadoma tego co właśnie zaszło pomiędzy Fausti a Bartkiem siedziała przy stole jedząc carbonare.

- Sorry Świeży, dobrze gotujesz ale Bartuśka robi lepszą ale jak widzę twoja bardzo Ci smakuje.

Stwierdził Patryk dojadając swoją porcję kolacji patrząc równocześnie jak Świeży dosłownie wylizuje swój talerz wielkim apetytem.

- A propos Bartka, jak myślicie co teraz robi z nim Fausti ?

- Zapytał Świeży pozostałą grupę przyjaciół a w między czasie wycierał resztki sosu ze swojej twarzy.

- Znając Fausti pewnie przywiązała biedaka do krzesła i zaczęła go karmić jakimiś paskudstwami albo lepiej straszy go karaczanami albo wywiozła go gdzieś do lasu i biedak teraz szuka drogę do domu.

Stwierdziła Hania po czym prawie wszyscy zaczęli się śmiać z przypuszczeń dziewczyny.

- Poradzi sobie, Fausti z pewnością o niego zadba, wiadomo że nie zrobi mu krzywdy. Znając Friza i Werke pewnie wybierają bilety lotnicze na jakąś podróż.

Zakończył Świeży ze śmiechem po czym poszedł odstawić brudny talerz do zmywarki.

- Z drugiej strony może faktycznie masz rację i siedzą teraz w samolocie i lecą gdzieś na koniec świata w jakąś dzicz. Chłopak będzie miał traumę do końca życia po tym wyjeździe.

Tymczasem patryk który przyglądał się kamerze zawieszonej na filarze przy stole zdał sobie  właśnie sprawę z kilu rzeczy a jego usta znaczył teraz szelmowski uśmiech...

- A mi się wydaje że Bartuś może się całkiem dobrze bawić...

Stwierdził tylko Patryk po czym wrócił do jedzenia kolacji.

- Co masz na myśli?

Zapytała Wika poczym pozostali spojrzeli na niego z oczekiwaniem odpowiedzi...

                              ***
Tymczasem w górskim domku trwała zaciekła dyskusja na temat tego jak przekazać przyjaciołom nowiny na temat ich związku.

- Może po prostu powiemy im że jesteśmy razem co ?

Zapytał chłopak karmiąc dziewczynę winogronami.

- To było by za proste znając ich pewnie siedzą i zastanawiają się w jakich warunkach się nad tobą znęcam.

- O tak już widzę Świerzego który obmyśla jakim świństwem mnie karmisz gdzieś w jakiejś zatęchłej piwnicy. Pewnie teraz wszyscy się z tego śmieją albo każdy z nich ma osobne sugestie co do tego gdzie mnie zabrałaś.

- Możemy się nawet o coś założyć kto z nas był bliżej na przykład stawia obiad.

- Obiad ? Może kolację albo jakiś masarz, ten ostatni który razem spędziliśmy był całkiem niezły.

Po czym odłożył na bok winogrona i zaczął delikatnymi okrężnymi ruchami masować jej szyję, dekolt i przedramiona co jakiś czas skradając jej słodkie pocałunki na styku szyi i karku.

- To się robi turbo miłe a co zrobisz  jeśli będę chciała więcej hyyym ? 

Zapytała dziewczyna drocząc się z nim i pamiętając jednocześnie jego własne słowa które sam wypowiadał w aucie

- Hej, kradniesz moje teksty do flirtowania. Chociaż jak by się dłużej zastanowić to w twoich ustach brzmią jakoś lepiej i nie martw się zostanę z tobą do końca.

- Teraz to ty brzmisz jak Patryk. 

Zaczęła się śmiać dziewczyna ale widząc przejętą minę swojego chyba już chłopaka momentalnie przestała.

- Fausti, chyba nasz zakład będzie troche nieaktualny.

- Co, dlaczego, niby skąd...

- Patryk wie Co do Ciebie czuje.

Pragnienie Serca  #Fartek#GenzieWhere stories live. Discover now