Aluzje

1.2K 40 18
                                    

Ten dzień zapowiadał się bardzo pracowicie lecz z upłynięciem każdej następnej godziny zamieniał się w dość leniwe popołudnie, po nagraniu dwóch odcinków kanapowych domownicy zaczęli odczuwać jesienną chandrę którą starali się zniwelować grzanym winem i piernikami. Dziewczyny siedząc razem na kanapie oglądały serial co rusz przerywając sobie rozmową na temat najnowszych trendów tegorocznej zimy zaś chłopcy ekscytowali się na górze grając w najnowszą wersję gry Patryka.  

Nasza para natomiast zabawiała się ze sobą na odległość pisząc do siebie nawzajem namiętne jak również sprośne wiadomości starając się aby żadne z ich przyjaciół ich nie przyłapało...

- Pragnę Cię kochanie... Gdzie moje uda tam Twoja głowa, gdzie uda Twoje tam głowa moja, co robisz dalej fantazja jest  Twoja ...

- Najdroższa moja, owiń mi biodra swoimi nogami... 

- Wzrok mój jest nienasycony, pochłaniam Cię, połykam... Zbliżam się do Ciebie i swoim ciałem Cię dotykam.

- Cudowna jesteś, jak bogini stoisz w nagości i wzrokiem swoim wołasz: chodź do mnie mój słodki głuptasie.

- Jak bluszcz co drzewa pień oplata łodygami, najdrozsza moja owiń mi biodra swoimi nogami.

- Rozpaleni swoją nagością, upojeni namiętnością, w nieskończonym szczytowaniu i cudownym ciał zjednaniu ...

- Och słoneczko, nie wytrzymam długo, rozpalasz moje ciało, pragnę Cię. Twoich ust, dłoni, całego Ciebie. Jestem spragniona twojego dotyku i pieszczot. Nie masz pojęcia jaka jestem już wilgotna...

- Kochanie nie rób mi tego nie kiedy jesteś tak daleko. Proszę, bo mam ochotę przybiec teraz do Ciebie i dopaść twoje usta i wczepić swoje palce w twoje włosy. Kurde teraz sam siebie nakręcam... Tęsknie za tobą.

Niestety ich sielanka nie trwała zbyt długo gdyż za równo Hania i Wika oraz Świerzy oraz Patryk zaczęli dopytywać z kim to nasi zakochani tak ,,namiętnie,, piszą...

- No kochana, nie masz wyporu. Przyznaj się nam z kim to tak zawzięcie piszesz i nie mów że z nikim szczególnym bo widać w twoich oczach te szczegulne iskierki kiedy coś bardzo Ci się podoba.

- No właśnie Fausti, podziel się z nami kim jest ten szczęściarz co zawładną twoim serduszkiem.

Dodały dziewczyny chcąc wymusić na dziewczynie prawdy pomimo iż Wiktoria dobrze wiedziała z kim to się spotyka Fausti lecz by troszkę pokręcić sytuację zaczęła namawiać ja do wyjawienia prawdy.

- Dobra dziewczyny, tak poznałam kogoś i w pewien sposób się spotykamy ale to na razie jest Świeże więc chciałabym zapeszyć. 

- Uuu czyli to coś poważnego, tak ? Proszę zdać nam chociaż jego imię.

- Ja... Proszę nie gniewajcie się na mnie ale wolałabym zatrzymać to dla siebie.

- Co, nawet imienia nam nie zdradzisz, no kochana ale jesteś tajemnicza.

- Po prostu jest szansa że go znacie. Z resztą tak jak mówiłam to wszystko jest Świeże. Kiedy będę gotowa to wszystko wam wyjaśnię. Jeśli coś wam to pomoże to dodam że jest mega inteligentny, śmieszny i przystojny...

Tymczasem chłopcy w podobny sposum znęcali się nad biednym Bartkiem ktury miał dosłownie ochotę wyskoczyć przez okno i uciec zabierając ze sobą po drodze Fausti i mając pierwszą lepszą okazję kochał by się z nią pokazując jej jak bardzo mu na niej zależy.
Niestety jego rozmyślenia brutalnie przetak Świeży w ciąż nie ustepliwie pragną poznać z kim się spotyka.

- Nie no stary nie bądź taki. Musisz nam powiedzieć prawdę. Chociaż nam ją opisz czy coś. 

- Jest elokwentna, zabawna, stara się pomagać przyjaciołom i jeśli wam to pomoże to jest niezwykle piękna i sexowna. 

- A brunetka czy Blondynka, a może ruda?

- Nie, no proszę cię Świeży co ma piernik do wiatraka ? Ale ok to Blondynka i błagam was zero żartów o blondynkach. To głupi stereotyp i nie chciałbym abyście się źle odnosili. Jest dla mnie ważna, to cały mój świat więc proszę nie dopytujcie...

Stwierdził Bartek. Natomiast sugestywnie patrzący na niego Patryk wiedział aż za dobrze że jego przyjaciel jest szczerze zakochany że wzajemnościa. Wiedział że nie będzie robił pod górkę Bartkowi gdyż sam jest w szczęśliwym związku i chciałby alby jego przyjaciele w końcu mogli zaznać trochę szczęścia. Natomiast nieświadomy Świeży dalej brną w dokuczanie Bartkowi sprawiając iż jego pytania robiły się coraz to bardziej pikantniejsze...

- Dobra, zakochałaś się stary to jasne ale teraz konkrety, byliście już w łóżku ?

- Eeej stary nie przeginaj. Ja cię o te sprawy nie pytam co robisz z Hanią.

- Bo Świerzy to pewnie jeszcze prawiczek.

Patryk zaczął się śmiać z kolegi starając się jednocześnie wytrącic go z równowagi mając nadzieję że przy okazji pokona go w grze.

- Bardzo śmieszne Patryk no naprawdę... Jeśli już musisz wiedzieć to Ja i Hania lubimy ostre zabawy więc mnie tym gadaniem nie wkurzysz. No ale co do Bartka mam mieszane uczucia... Więc jak będzie Bartuś, puścisz farbę ? 

Tymczasem na dole dziewczyny wstały z kanapy mając na celu przygotowanie wspólnej kolacji i jednogłośnie zdecydowały o francuskich tostach i naleśnikach. Po kilkunastu minutach kiedy wszystko było już gotowe do podania dziewczyny stwierdziły że następnym razem to chłopcy przygotują kolację dla nich samych.

- Dobra, to ja idę po nasze orły, sokoły a wy dziewczynki zostawcie coś dla mnie.

Dodała Fausti idąc po chłopaków i jednocześnie patrząc jak Hania z apetytem i miłością w oczach zjada pierwszego naleśnika oblanego sporą ilością syropu klonowego....

Nieświadoma dziewczyna nie mogąc przewidzieć co zastanie za drzwiami wparowała do pokoju Wiki i Patryka zastając swojego Bartusia odwróconego do niej plecami który nie będąc świadomym jej obecności wyraził opinię która powinna ja po nieład ucieszyć lecz na pierwszy rzut oka dosłownie otępiała jej zmysły...

- Dobra, chcesz tak bardzo wiedzieć więc proszę. Tak, sex z nią jest cudowny i niesamowity. Ma ponętne ciało, zajebiste cycki. Pełne usta w które wsadziłbym nie tylko swój palec. Mam ochotę wgryźć się w jej pośladki i jak tylko pomyślę o jej wilgotnej gorącej cipce to aż mi dosłownie staje więc tak jest zajebista w łóżku a tobie nic do tego.

W sekundzie jakiś wewnętrzny głos kazał Fausti się odezwać dlatego pierwsze co zrobiła to było dolanie oliwy do ognia...

- Och czyżbyścię rozmawiali o nowej przyjaciółce Bartusia ? Jeśli laska jest tak samo dobra w łóżku jak ja to chętnie ją poznam, mam nawet pomysł na jakiś mały trójkącik. Co ty na to Bartuś ? A i bym zapomniała, kochani kolacja już jest gotowa.

Dodała z satysfakcją dziewczyna patrząc na trzy zszokowane osoby.
 

Pragnienie Serca  #Fartek#GenzieWhere stories live. Discover now