~Dwa tygodnie później~
*Jay*
Opadłem na swoje łóżko. Pogładziłem ręką niebieską pościel i zamknąłem na chwilę oczy.
Cichy szum morza dotarł do moich uszu. Lubiłem ten dźwięk. Sam nie wiem dlaczego, ale w jakimś stopniu mnie uspokajał.
- Jay! - drzwi nagle otworzyły się, a ja podskoczyłem zdezorientowany na łóżku.
- Co jest?! - zawołałem, podnosząc się.
W pierwszej chwili pomyślałem, że może Brookstone postanowił znowu napaść na bank. Albo jakiś złoczyńca swoimi czynami każe mi ruszyć się z wygodnego pokoju.
- Nic - oznajmił Kai spokojnie tak, jak gdyby właśnie nie wpadł mi do pokoju z hukiem.
- Ale Mistrz Wu coś od nas chce - powiedział Lloyd, przechodząc za plecami Czerwonego Ninja.
Westchnąłem i ruszyłem za Kai'em oraz Lloydem.
- O co znowu chodzi? - zapytałem, kiedy wyszliśmy na pokład.
- Nas się pytasz? - zaśmiał się Kai.
Dołączyli do naszej trójki Zane oraz Nya, więc wspólnie weszliśmy do pokoju Wu.
- Miałeś dla nas jakieś zadanie, Mistrzu - powiedział Lloyd, a my ukłoniliśmy się lekko.
Mistrz Wu wziął łyk herbaty, po czym wstał. Trzymał w ręku jakiś biały papierek. Podszedł do Lloyda.
- Chyba wiecie komu macie to przekazać - powiedział.
- No ale Mistrzu... Znowu? - westchnął Kai.
- Ostatni list. Nie zamierzam się dalej wysilać - oznajmił Wu.
- Świetnie! - mruknął Czerwony Ninja, kiedy wyszliśmy z pokoju Wu.
- No co ja poradzę? Ale jedziemy tam ostatni raz - oznajmił Lloyd. - Nie będziemy się tam pojawiać w najbliższym czasie.
- No chyba, że Brookstone ucieknie... - szepnąłem.
- Nie kuś szatana - zaśmiał się Kai.
- Chyba Brookstone'a - powiedział Zane.
- Jedno i to samo - stwierdziła Nya.
Zasmialiśmy się, wychodząc na pokład. Ruszyliśmy w stronę garażu po nasze pojazdy, bo przecież nie zamierzamy tam iść na nogach!
- Załatwmy to jak najszybciej i miejmy to z głowy - mruknął Lloyd.
Chyba Zielony Ninja chciał już zamknąć rozdział z Brookstone'm. Tak jak każdy z nas...
★-·-·-★
Gdy tylko jeden ze strażników zobaczył, że zbliżamy się do głównych drzwi, uśmiechnął się lekko i otworzył je, żebyśmy mogli wejść do środka.
- Kogo chcecie odwiedzić? - zapytał naczelnik, wychodząc zza biurka.
- My drugi i ostatni raz do Brookstone'a - odpowiedział niemal natychmiast Lloyd.
Naczelnik zamarł na chwilę.
- Więźnia, którego szukacie... Tutaj już nie ma... - powiedział, drapiąc się po głowie.
- Co?! - zdziwił się Kai. - Jak to?
- No... - zaczął mężczyzna.
![](https://img.wattpad.com/cover/319719788-288-k421959.jpg)
CZYTASZ
Tajemnica Złodzieja // Ninjago [TRWA KOREKTA]
FanfictionCole Brookstone jest znany jako jeden z największych przestępców w Ninjago. Nieuchwytny złodziej musi spotkać się w końcu ze sprawiedliwością. W złapaniu Brookstone'a pomogą policji ninja. Kai, Zane, Jay, Lloyd i Nya wpakowali do Kryptarium wielu zł...