Rozdział 16

8.4K 271 531
                                    

♛ ♛ ♛ ♛
                        Rozdział szesnasty

Leżałam na brzuchu, całkowicie zanurzona w lekturze. W tle leciała muzyka, która dawała mi poczucie swobody.   Kiedy przewracałam kolejne strony, moje zmysły zostały opanowane przez czekoladowe ciastko, które leżało obok.

Nie mogłam się oprzeć pokusie i sięgnęłam po nie, wkładając je delikatnie do ust. Jego słodki smak rozpływał się na moim podniebieniu.

Jednak ciszę przerwało powiadomienie na moim telefonie. Ostrożnie odłożyłam książkę i sięgnęłam po urządzenie, które leżało obok. Zerknęłam na ekran, a moje oczy natrafiły na wiadomość, która przykuła moją uwagę.

Nie mogłam się powstrzymać od uśmiechu, gdy dostałam mema od Connora.

Od: Connor
Mam nadzieje, że chociaż trochę rozbawił :P
Co porabiasz ciekawego?

Cholera, jak napiszę, że czytam książkę..to chyba wyjdzie, że jestem nudziarą. Chwilę zastanawiałam się nad odpowiedzią, aż wpadłam na pewien pomysł.

Trochę odważny pomysł, ale czas się pobawić w Lizzy Martinez.

Zsunęłam lekko koszulkę, by widać było tylko mój stanik i zrobiłam sobie zdjęcie. Nie wspominając już, ile razy je poprawiałam, aby wyszło idealnie.

Już chciałam mu wysłać, ale nagle dostałam kolejną wiadomość. Jednak kiedy sprawdziłam od jakiego nadawcy, moje oczy stały sie wielkości piłeczek golfowych.

Od: Psychiczny idiota z piekieł
Zejdź na dół.

Zmarszczyłam brwi. Czy on sobie w tym momencie ze mnie jakieś pierdolone żarty robi?

Ja: Pierdol się.

Uniosłam dumnie kącik ust. Może i robię błąd w tym momencie, sprzeciwiając się i pisząc taką odpowiedz, ale mam to całkowicie w dupie. Typ nie będzie mi rozkazywał.

Weszłam w galerię i kliknęłam zdjęcie, które wcześniej zrobiłam dla Connora, po czym wysłałam je z wielką satysfakcja.

I chociaż strasznie się stresowałam, jak zareaguje i czy mu się w ogóle spodoba, to mimo wszystko, czuje sie zadowolona, bo przełamałam barierę strachu.

Zablokowałam komórkę i wplotłam palce we włosy. Czuje stres przed odpowiedzią, bo do tej pory nie odpisał.

Nagle rozbrzmiało powiadomienie, a moje oczy się rozszerzyły. Sięgnęłam ponownie po komórkę i odpaliłam ją, wchodząc w konwersacje.

Od: Psychiczny idiota z piekieł
Mam rozumieć, że zapraszasz mnie do siebie? Szybka jesteś.

O kurwa. Nie, nie, nie.. Amaya, co ty idiotko zrobiłaś?!

W mojej głowie nastała burza. Czułam przyspieszone bicie serca i ogromny stres, bo wysłałam zdjęcie nie do tej osoby do której miałam.

Patrzyłam ślepo w telefon, a w środku czułam, że płonę. Mam ochotę sobie wyrwać włosy z głowy. Naprawdę, jak mogłam być tak głupia i nie zorientować sie, że do złej osoby wysłałam to pieprzone zdjęcie?

Ze wszystkim osób musiałam akurat do niego?

Od: Psychiczny idiota z piekieł
Dzięki za fotkę. Możesz być pewna, że będzie wykorzystywana w ciekawych momentach. Gdyby nie ograniczony czas, to nawet teraz.

Pieprzony zbok.

Od: Psychiczny idiota z piekieł
Złaź na dół, bo nie mam czasu. Będę czekać przed twoim balkonem.

Desire Revealed Where stories live. Discover now