♛ ♛ ♛ ♛
Rozdział dwudziesty ósmyWieczor nastał, a co za tym idzie? Impreza. Cudowna halloweenowa impreza, na która szczerze? Zaczęłam się cieszyć. Z początku miałam skrupuły, ale teraz zmieniłam zdanie całkowicie.
Zgodzę sie z tym, że kobiety są zmienne.
Po długich przemyśleniach i kalkulacjach, doszłam do wniosku razem z Lizzy, że przebierzemy się jako takie małe przeciwieństwa. Ja będę diabełkiem, a ona słodkim aniołkiem.
Siedziałam skupiona przy toaletce, kończąc swój makijaż, smoke eye. Starannie przeciągałam pędzlem po powiece, starając się o idealny efekt. Jednak po chwili dobiegł do moich uszu znajomy głos przyjaciółki, co sprawiło, że oderwałam sie od czynności i popatrzyłam w jej kierunku.
— Ładnie - stwierdziła. - Seksownie będziesz wyglądać.
— Będziemy - poprawiłam ją.
Odwróciłam sie z powrotem.
— Okej, ale teraz powiedz mi stara, co się dzieje między tobą, a Diego - spytała nagle.
Ponownie przesunęłam spojrzeniem w jej kierunku, marszcząc brwi. Dlaczego akurat teraz zaczęła pytać o to?
— Nic? Nadal się nie lubimy, to pewne - odparłam z nonszalancją.
Ona jednak nie była co do mojej wypowiedzi przekonana.
— Nie wmówisz mi tego, bo widziałam, jak obronił cię przy całej szkole. Każdy to kurwa widział. Coś między wami jest, a ja znam cię na tyle, żeby wyczuć, kiedy coś jest nie tak. Gadaj.
Te słowa spowodowały szybki skok mojego serca.
— No dobrze, masz rację... - zaczęłam, zmuszając się do szczerości. - Ostatnio... Em.. no całowaliśmy się.
Jej oczy szeroko się otworzyły, jak i również usta w zdumieniu. Ja za to sie skrzywiłam lekko, bo nie mówiłam im o tym, czyli w jednym wielkim skrócie zataiłam ważną informacje.
Obiecaliśmy siebie, że mówimy wszystko..
A ja nie wspomniałam o incydencie w moim pokoju..i zataiłam fakt, że prawie uprawialiśmy seks w szatni.
— Co kurwa? Wypraszam sobie, że nie powiedziałaś mi wcześniej - przeniosła sie do pozycji siedzącej i założyła ręce. - No ale możemy o tym pogadać. Jak było? Jak całuje?
Uśmiechnęłam się lekko, trochę speszona tym pytaniem.
— Ee.. inaczej, niż bym się spodziewała.
Skrzywiła się.
— Czyli źle?
— Nie - odparłam trochę głośniej, niż miałam. Odwróciłam się w jej kierunku i przygryzłam wargę. - Było.. zajebiscie. No dla mnie, bo ja to pewnie spierdoliłam, on czuć było, że ma w tym wprawę, a ja to.. No wiesz..
— Hej, z pewnością mu sie podobało, skoro postanowił stanąć za tobą przed swoim przyjacielem. Gdyby było inaczej, to pewnie zostawiłby cię - wzruszyła ramionami. - Czyli dziś będzie seks?
Przełknęłam ślinę.
— Ale ty głupia, Liz.
— No chyba ty, skoro nadal jesteś dziewicą. Lepiej zrobić to z doświadczonym, niż jakimś lalusiem. Błagam nie rób tego z prawiczkiem, musi to być ogier.
Zmarszczyłam na moment brwi, bo w głowie mam pewne pytanie, ale.. trochę wstydliwe.
— Czy pierwszy raz może być na pieska?
YOU ARE READING
Desire Revealed
Romance1 tom trylogii Bad choice W nowym rozdziale swojego życia, 16-letnia Amaya wkroczyła w nieznane, kierując się ku bramom liceum. Była pełna mieszanych uczuć, ponieważ nie wiedziała, czego się spodziewać po nowej szkole. Na jej drodze pojawił się on...