♛ ♛ ♛ ♛
Rozdział dwudziesty drugiLekko otworzyłam oczy i natychmiast poczułam pulsujący ból głowy. Czuje sie jakby małe moteczki stukały o moją czaszkę, a światło wpadające przez okno było jak tysiące małych igiełek wbijających się w moje czoło.
Właśnie po chwili zdałam sobie sprawę, że to efekt poprzedniej nocy. A stan w którym sie znajduje, to pieprzony kac.
Czuje się jakby ktoś zasypał mi mózg watą, a każdy ruch sprawia, że ból nasila się jeszcze bardziej.
Mam zupełnie rozproszone myśli i nie mogę skupić się na niczym. Próbuje przypomnieć sobie, co się działo wczoraj wieczorem, ale wszystko jest zamazane.
Przeniosłam się do pozycji siedzącej i moje oczy rozszerzyły się ze zdumienia, gdy rozejrzałam sie wokół. Pokój, w którym się znajduje, jest ogromny.
Rozpoczęłam badawcze rozglądanie się po pomieszczeniu, starając się zorientować gdzie ja w ogóle sie znajduje. Kompletnie nic nie pamietam, a chciałbym wiedzieć choćby kogo to pokój.
Moje ręce dotknęły gładkiej powierzchni łóżka, które okazuje się być niezwykle duże. Czuje się jak mała istota w tym ogromnym wnętrzu. Przerażająco ogromnym.
Popatrzyłam w bok i zauważyłam butelkę z wodą. Sięgnęłam po nią i odkręciłam jej zakrętkę. Bez wahania, przyłożyłam gwint do ust i zaczęłam pić.
Chłód wody orzeźwił moje podniebienie, a ja poczułam ulgę, gdy nawilżył moje przesuszone gardło.
Odsunęłam delikatnie kołdrę, a moje stopy dotknęły chłodnej powierzchni podłogi. Następnie, przecierając oczy, powoli wstałam z łóżka, zauważając, że jestem ubrana tylko w zbyt dużą koszulkę.
Chwyciłam ją w dłonie i przybliżyłam do nosa, wdychając męski zapach.
Ładnie pachnie.
Kurwa, męskim perfum?!
Znajduje sie w pokoju jakiegoś chłopaka. Analizując każdy szczegół.. dom i impreza u Diego.. cholera, to pokój Diego!
Bo kogo innego?
Zdezorientowana zaczęłam chodzić wzdłuż pokoju, wplatając palce we włosy i ciągnąc za nie.
W mojej głowie krążyły tysiące myśli, ale głównie jakim chujem to sie stało. Chociaż mam bieliznę, to nie wierze, że ten chuj czegoś nie zrobił.
Wzięłam kilka głębszych wdechów i wydechów, po czym postanowiłam wyjść z tego pomieszczenia. Opuściłam pokój i stanęłam w wielkim korytarzu. Rozejrzałam się dookoła, a moje spojrzenie padło na porozrzucane po podłodze kubki po alkoholu.
Zdecydowałam się iść dalej, krocząc pewnym krokiem. Stanęłam przed wielkimi schodami, które prowadziły w dół, wiec zaczęłam po nich schodzić. Kiedy dotarłam na dół, znalazłam się w centralnym pomieszczeniu. W salonie.
Dostrzegłam w nim pozostałości po ostatniej imprezie, czyli bałagan, który wypełniał całe pomieszczenie. Wśród tego chaosu dostrzegłam sprzątaczkę, która starannie porządkowała.
Przez chwile przyglądałam się jej, aż mnie dostrzegła.
— Oh, dzień dobry - przywitała się z uśmiechem. - Za chwile śniadanie będzie gotowe.
Zmarszczyłam lekko brwi. Czuje sie zakłopotana. Czuje sie okropnie głodna, ale nie będę jadła w domu psychola. Pewnie jego jedzenie składa sie z jakiś nietypowych składników, których wolałabym nie tknąć.
YOU ARE READING
Desire Revealed
Romance1 tom trylogii Bad choice W nowym rozdziale swojego życia, 16-letnia Amaya wkroczyła w nieznane, kierując się ku bramom liceum. Była pełna mieszanych uczuć, ponieważ nie wiedziała, czego się spodziewać po nowej szkole. Na jej drodze pojawił się on...