5.

491 45 57
                                    

***

***

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

***

1 grudnia 2012

Skłamałbym, gdybym powiedział, że jestem w miarę trzeźwy. Zoë Kravitz to mój nowy imprezowy guru. Naprawdę potrafi zorganizować niezłą domówkę.

- Stary, polewaj, bo czuję, że trzeźwieję - słyszę głos Milesa. Ten to dopiero lubi wypić. A już martwiłem się, że to ja mam problem z alkoholem.

- Teller, ty stary chlejusie - śmieje się Shai, która siedzi obok niego.

- Woodley, Woodley, Woodley - Miles kręci głową. - Pełnoletnia od dwóch tygodni i już zapomniała jak wujek Miles załatwiał jej alko. Zero wdzięczności.

- Ależ jestem ci wdzięczna za pomoc - Shai całuje go w policzek, a ja robię się dziwnie spięty.

Nie chcę, żeby go całowała. Ani dotykała, ani śmiała się z tego co mówi. Powinna usiąść obok mnie.

Rozlewam kolejną partię wódki do kieliszków. Ansel patrzy na nie tęsknym wzrokiem.

- Hej Ansolo, gdzie twoje Piccolo - śmieje się Zoë.

- Ha ha - odpowiada naburmuszony.

- Trochę głupie to wasze prawo - zauważam. - U nas, w Europie można legalnie pić alkohol od osiemnastu lat. Dlaczego u was trzeba mieć dwadzieścia jeden?

- Właśnie - potwierdza Ansel. - Mam osiemnaście lat i w Europie mógłbym się napić!

- Ale jesteśmy w Ameryce, ciołku - odpowiada Miles. - Hej Elgort, myślę, że to prawo powstało tylko po to, żeby cię wkurwić.

Parskamy śmiechem, a Miles bierze czysty kieliszek i nalewa do niego odrobinę wódki.

- Wujek Miles ma jednak dobre serce, więc pozwalam ci umoczyć tu język - podaje mu kieliszek.

- Jakoś dla Shai załatwiałeś wcześniej alkohol, jak nie mogła jeszcze go sobie sama kupić!

- Stary, ja miałem z tego profity. Nie ma nic za darmo, jam jest Wielki Miles Teller Pierwszy i wszystko co bezinteresowne jest mi obce.

Profity? Chyba nie chcę wiedzieć jakie. Zresztą Shai nie wygląda mi na taką osobę.

- Nigdy w życiu nie upiekłam tyle czekoladowych ciasteczek co wtedy - wzdycha Shai.

Z pamiętnika Theo JamesaWhere stories live. Discover now