Kitty II

III

Krótkie wytłumaczenie

~ Rozmowy telepatyczne ( po przez przekazywanie w myśli )
● Czytanie w myślach

* Rozmowy z wcieleniem wilka.

_____________________

Perspektywa Niki ( Kitty )

Obudziłam się o godzinie dziesiątej, wzięłam szybki prysznic i ubrałam się w :

następnie wypiłam miksturę. Usłyszałam pukanie do drzwi.
- Proszę wejdź !- Do pomieszczenia weszła Daria.
- Chodź zaprowadzę , a jak zjesz to jedziemy do stajni. I radziłabym Ci przebrać.
- Ale że teraz ?
- Tak.
Tak więc szybko przebrałam się w :

Tylko, że włosy zostawiłam rozpuszczone. 
- Możemy już iść ?
- Teraz już tak. Jak się spało ? 
- Wyśmienicie. Jak tam kac ?
- Kac morderca nie ma serca już nigdy z tobą nigdy nie piję. Niki jakim cudem ty nie masz kaca ? Mówiłam Ci, że jestem siostrą Damiana ?
- Hehe, takie mam geny. Nie, wogule nie jesteście do siebie podobni.
- On jest ode mnie starszy o dwa lata. Kiedy on wrócił   ? 
- O północy tak jak mówił. Tyle, że wrzeszczał na prawie cały dom. Strasznie dużo gadał więc aby się przymknął pocałowałam go. 
- Co ? Pocałowałaś go ? 
- No to co w tym dziwnego ?  Totalnie nic.  Pocałunek jak każdy inny. 
- Ilu miałaś facetów przed, alfą ?
- Yyyy nigdy nie liczyłam. 
- A kiedy miałaś ten swój pierwszy raz ? 
- Hmm, już wiem jak miałam chyba szesnaście lat. Nie pamiętam dokładnie. 
- A nie czekałaś na tego jedynego ? 
- Bo szkoda na to czasu. Zawsze miałam coś do roboty, szkoła, praca, imprezy z wampirkami i inne takie. 
- Damian się wkurzy, będzie chciał go zabić.
- Myślę, że się trochę spóźnił. Po za tym, musiał by zejść do świata wampirów. Może lepiej zmieńmy temat. - W jakim liceum się uczyłaś ?
- Nie pamiętam, skończyłam szkołę mechaniczną, tak więc jestem mechanikiem.
- Dlaczego mechanik ? 
- Bo to mi się wtedy podobało. 
Gdy doszłyśmy do kuchni która jest na parterze szybko zjadłam dwa tosty. Po zjedzeniu zauważyłam, że w kuchni jest Damian i Daria. 
- Co się tak na mnie patrzycie ?Jedziemy do tej nieszczęsnej stajni? 
- To chodźmy, ale jedziemy moim samochodem. - Damian.
- Dlaczego?
-  Bo w twoim jest za mało miejsca, a w  moim drugim samochodzie są miejsca.
- Czepiasz się, któreś z was mogło by być w bagażniku.
- Nie to nie zgodne z prawem.
- Boże, z kim ja mam żyć?
To coś co on nazwał samochodem ja nazywam dziadostwem, a mianowicie Opel Corsa 2016 :