Splątane Nici

375 43 4
                                    

— Gdybyś umiał szyć, życie byłoby o wiele prostsze. — Berenika wbiła igłę w biało – czerwoną opaskę, którą rozerwało silne szarpnięcie w tłumie przy Politechnice. Wojtek przejechał jakąś szmatką po zniszczonej lufie stena i uśmiechnął się.
— Gdybyś była milsza, życie byłoby o wiele weselsze. Szczególnie dla mnie. — Ucałował dziewczynę w czoło, za co dostał solidnego kuksańca w bok. — Hejże! Kolegę z grupy bojowej bijesz? Mam iść po dowódcę?
— Lepiej chodź bliżej i pomóż mi rozwiązać te nitki. Strasznie się poplątały. — podała mu kłębek cieniutkich sznureczków. — Są jak słowa, wiesz? Ludzie też się w nich gubią i najłatwiej byłoby je przerwać. — Siłowała się z kawałkiem.
— Ale my nie przerwiemy. Nigdy. — Zabrał jej nici i oddał rozplątane. Zamknęła oczy, a strużka krwi spłynęła po jej palcu z ranionego igłą koniuszka. Gdyby to było takie proste...

🌸

Misiaki!
Powstanie Warszawskie proste nie było, panowanie Władców Ruin też nie, ale totalnie proste jest zgłoszenie w zimowej edycji konkursu „Splątane nici”, którego szczegóły znajdziecie na profilu adriananitaniteczka

Zostało jeszcze troszkę czasu, by zgłosić swoją pracę. Obserwujcie także dokładnie dzieje konkursu i wypatrujcie WR. Macie ogromną szansę, naprawdę zachęcam. Konkurs jest wspierany przez wydawnictwa i masę super osób (buziaki LaylaWheldon!)
Przesyłam Wam dużo miłości i może razem rozplączemy nici.
Kocham Was!

P.S. Berka i Wojtek oraz Ula i Krzysiek jeszcze powrócą.

Władcy ruinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz