BAL !!!

1.7K 60 4
                                    

              Ta noc była długa i krótka zarazem. Po raz pierwszy to zrobiliśmy, cały stres wyparował kocham Camerona i wiem, że on mnie też. I miałam rację, że ma tatuaże. Dziękuję za to, że los mi go postawił na mojej drodze. Tania i jej synek będą z nami na świętach. Anastazja już dziś wyjeżdża do rodziny i nie będzie jej do połowy stycznia. Będę wreszcie mogła sobie pogotować, posprzątać... 

            - Kochanie... wstajesz ?  Chciałaś jechać do sklepu, więc zjemy śniadanko i jedziemy na świąteczne zakupy. - Nie wiedziałam jakie to uczucie, mieć kogoś przy kim się zasypia i budzi. 

             - Anastazja już wyjechała ? - spytałam zaspana. 

             - No już Ivan spakował jej walizki i zawozi ją na pociąg, czyli już jesteśmy sami. 

           - To dobrze. - szczerze nie chce mi się ubierać i pójdę zrobić śniadanie w samej piżamce.

 - szczerze nie chce mi się ubierać i pójdę zrobić śniadanie w samej piżamce

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


             Po śniadaniu ubraliśmy się do sklepu... na zakupyyy i wybór choinki. 

             - Skarbie, bo przed wigilią jest bal charytatywny... mój ojciec chce, żebym był na nim... Pójdziesz ze mną. Madelajda może być, ale chyba jej nie będzie. 

            - Jasne, że pójdę, trzeba wspierać potrzebujących... Nie mam sukienki, znaczy mam, ale to bal... 

            - Już masz, ale to niespodzianka i dostaniesz ją w dzień balu. - uśmiechnął się cwaniacko. 

            - Jedziemy... tylko się przebiorę i już będę gotowa. - poszłam do garderoby..

             - Już jestemmm

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

             - Już jestemmm. 

                                                             *                        *                      * 

             Od kilku godzin wybieramy ozdoby do naszego domu, na święta... Cameron powiedział, że mogę sobie wybierać wszystko co nam się przyda, a pieniądze nie grają żadnej roli.  Dla niego chyba naprawdę pieniądze nie grają dużej roli, od kiedy tu jestem mam co chcę... Poza tym utrzymuje tyle osób... 

Grzeczna dziewczynkaWhere stories live. Discover now