#10

311 24 0

przez user48287782

autorstwa @user48287782

Pov. Tom
???-już czas Tom- powiedział niski męski głos. Posłuchałem go i w stroju wojownika wyszedłem na arenę. Czekałem tylko na moich przeciwników.

Pov. [t/i]
Złapałem Edda za rękę, bo bardzo się bałam. Po jakimś czasie doszliśmy do kraty i czekaliśmy na Nie wiadomo co.
~~time skip~~
W końcu krata się otworzyła, a my zobaczyliśmy dobrze zbududowanego mężczyznę. Chwila. Przecież to jest Tom!
Ty- ymm Tom?!
Tom- Edd? [t/i]? Co wy tu robicie?
Ty- przepraszam szłam za tobą bo mnie obudziłeś, a Edd Szedł za mną.
Tom- po co?
Ty-ale co?
Tom- PO CO ZA MNĄ SZLIŚCIE?!
Ty- nie chciałam żebyś coś ci się stało
Tom- mi nic się nie stanie słoneczko. Ale CZY WY WIECIE GDZIE JESTEŚMY!?-zapytał ze złością
Ty- nie
Tom- jesteśmy w tzw. Klatce musimy się bić albo wszyscy oberwiemy. Wygranie albo wy albo ja. A ja NIGDY nie przegrywam- wystraszył się Toma. Zwłaszcza wtedy, gdy zamienił się w potwora i zaatakował Edda. Kiedy Edd leżał pod kratami wściekłam się i poczułam jak staje się większa, rosną mi łapy, pazury i futro. Rzuciłam się na Toma oczywiście nie chciałam mu nic zrobić wiec poprostu trochę go pobiłam i podrap Adam dopóki był jeszcze potworem. Niestety trochę się zapędziłam i niezauważyłam kiedy Tom zamienił się spowrotem w człowieka. Uderzyłam go z całej siły z ogona a jakiś kolo powiedział:
-mamy zwycięzcę!!!!!!!- Co? O nie Tom! Co ja narobiłam?
Ty- Tom wszystko dobrze?
Tom- tak...nieźle mi przyłożyłaś.
Ty- nie chciałam przepraszam
Tom- ok wybaczam. Choćmy po Edda i jeszcze w jedno miejsce odebrać TWOJĄ nagrodę- zgodziłam się. Ale zaraz moją nagrodę?! O czym on mówi? Nieważne teraz najważniejszy jest powrót do domu. Podnieśliśmy Edda i ruszyliśmy do barmana po pieniądze? A no tak za walkę jest kasa i to sporo. Wzięłam i poszliśmy dalej w stronę domu. Czemu jest tak jasno? Przecież jest już 10:00.
~~~~~~time skip~~~~~
Położylismy Edda do łóżka. To samo zrobiłam z Tomem.
Tom- powinnaś walczyć częściej
Ty- nie toleruje przemocy między innymi dlatego uciekłam z domu.- zrobiło mi się przykro, gdy wspomniałam o moim domu. Tom mnie pocieszyć grą na Susan (jego gitarze jak ktoś nie wie) a ja nawet nie wiem kiedy odparłam głowę o ramię Toma i zasnęłam.