#32

176 19 7
                                    

Matt-chłopaki! Szybko zajmijcie się T/I!
Tom- CO się stało?! Jak to się stało?!
Ty- ja...AAAAAAAAAAAAAA! 
Tom-CO?!
Ty-boli. Ałaaaaaaaaaaa!
Tord-jeďźmy z nią do szpitala, a ty Edd dzwoń na policje
Wszyscy oprócz ciebie-ok.

~~~time skip~~~
Leżę właśnie w szpitalu. Znowu.
Pielegniarka- widzę, że się obudziłaś. Powiem Ci w tajemnicy, że ten chłopak z czarnymi oczami jest słodziutki
Ty-tak się składa, że to mój chłopak- pielęgniarka miała na oko 20 lat. Czyli była w moim wieku.
Pielegniarka- no wiesz przez to jak teraz wyglądasz zbyt długo z nim nie będziesz
Lekarz-witam
Ty-dzień dobry
Lekarz-może pani wyjść ze szpitala. Pani chłopak już podpisał papiery
Ty-dobrze. Dziękuję- wyszłam z sali i od razu zobaczyłam zdziwione miny Torda, Toma, Matta i Edda.
Ty-hej-powiedzilam smutno i poszłam do auta (magicznie wiedząc gdzie jest). Na szczęście zabrałam Eddowi kluczyki i wsiadłam do samochodu. Po 5min. Przyszli chłopcy.
Tord-jak się czujesz?
Ty-...
Tord-zapytałem się ciebie. Odpowiesz mi?
Ty-...-pokręciłam przecząco głową. Nie miałam ochoty z nikim o tym rozmawiać. Kiedy mieliśmy już ruszać podbiegła do nas pielegniarka. Tak TA pielegniarka.
Pielegniarka- zapomnieliście jednej kartki. Tak poza tym jestem Emeralda. Ale mówcie mi Emi.
Tom- dzięki
Emi-ty jesteś chłopakiem P/T/I (przeróbka twojego imienia)
Ty-T/I
Emi- nieważne. Doceniam to, że tak się nią opiekujesz. Ale niestety niedługo to się zmieni
Tom-niby czemu?
Emi-ty lekarz wam nie powiedział? Otóż P/T/I ma nowotwór i jest on nieuleczalny
Ty- że co proszę?! Lekarz mi nic nie powiedział!
Emi-ty nie chciał Cię martwić. Nieważne. Do zobaczenia Tom-posłał mi mordercze spojrzenie co oczywiście odwzajemniłam.

Przepraszam Cię | eddsworld /tomXreader [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz