#37 cz. 2

172 15 14

by user48287782

by user48287782

Pov. Ty
Dojechaliśmy na salę. Tak się cieszę!!! Ostatni raz grałam w siatkówkę ok. 3- 4 lata temu. Pod drzwiami czekało sporo osób. Większość stanowili chłopacy.
???- Matt! Tak dawno Cię nie widzieliśmy! To są pewnie twoi przyjaciele?
Ty- t-tak. Ja jestem T/I. To jest Edd, Tom i Tord. Matta pewnie już znacie
Kate- tak. Ja mam na imię Kate. To jest Hinata- wskazała na rudego
Kate- to Kageyama- pokazała na wysokiego bruneta.
Kate- to jest Nishinoya w skrócie yuu. A to Thukishima. W skrócie Tsuki- wskazała na małego z lekko stojącymi, brązowymi włosami i jasnym pasemkiem oraz średniego wzrostu blondyna w okularach. Tsuki miał taki sam wyraz twarzy jak Tom. Czyli miał wszystko gdzieś.
Kate- tam stoi Sowa (Kasiunia482284 pozdro) i Oiktawa. Obok są Asahi oraz Sugawara inaczej Suga, albo jak my mówimy Mamuśka (Kasiunia482284, Tolaa28 i Swiderekpozdro wiecie o co c'mon)
Kate- a na koniec Tanaka. Mnie już znacie.
Edd- no ok skoro wszyscy już się znają chodźmy grać. A właśnie! T/I i Kate wasza szatnia to pierwsze drzwi na lewo, a reszta i Mamuśka na prawo- tak więc każdy się rozszedł do swojej sztani.

Time skip
Bardzo polubiłam Kate. W sumie od razu wymieniłyśmy się numerami. Zaraz po tym poszłyśmy na salę grać.
Zespoły wyglądały tak:
Zespół 1.
Ja
Kate
Tom
Hinata
Yuu
Kageyama
Zespół 2.
Edd
Matt
Oiktawa
Tord
Asashi
Suga (Mamuśka)
Tanaka
Pierwszy mecz się zaczął.
1:0 1:1 2:4 itd.

Time skip
Jest 24:20 oczywiście dla zespołu pierwszego bo jak by inaczej. Ale niestety na ostatniej zagrywce jest Hinata. Oczywiscie te gamonie czyt. Tom i Tord założyli się o MNIE tak o MNIE, że jeżeli ten set wygramy my przez tydzień usługuję Tomkowi, a jeżeli wygra ekipa Torta to muszę przez 3 dni chodzić w stroju pokojówki i schylać się, gdy Tord tego chce. DLACZEGO. JA. NIC. O. TY. NIE. WIEDZIAŁAM?! Mam nadzieję, że to my wygramy. Nawet jeśli będę musiała usługiwać Tomkowi to i tak lepsze niż strój pokojówki. Ale wracając do meczu. Właśnie zagrywa Hinata. Podrzuca piłkę i...

😐😐😐😐😐😐😐😐😐😐😐😐
Pliss nie bijcie. Musiałam skończyć. Nie mogłam się oprzeć, ale kolejny rozdział będzie jutro zaraz po KOLEJNYM turnieju z ręcznej, a następny (rozdział) będzie w niedzielę po kolejnym turnieju, ale w siatkówkę.
PS. Życzcie szczęścia.
PPS. Rozdziały z #37 cz.1, cz.2 i przyszłe cz.3 dedykowane dla Kasiunia482284 kocham cię i przepraszam nie mogłam się oprzeć.
😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛😛