⭐️21

979 58 6
                                    

- Wszystko chyba już omówiliśmy. Czekamy teraz na efekty. – uśmiechnął się miło. – Do widzenia. – podał mi rękę, którą uścisnęłam z delikatnym uśmiechem.

- Do widzenia.

Wyszłam z jego biura i skierowałam się do swojego auta.

Kolejny projekt.

Woo jest zadowolony z nowej szkoły. Już nie musze się martwić, bo nikt się z niego nie śmieje.

Z rodzicami nadrabiam stracone lata.

Wszystko jest tak jak miało być.

Wsiadłam do auta, torebkę położyłam na siedzeniu obok i odpaliłam silnik. Spojrzałam w tylne lusterko, a moje serce się zatrzymało.

Miało być pięknie, a teraz on stoi na środku chodnika i patrzy centralnie w moje auto.

Otrząsnęłam się i jak najszybciej odjechałam.

Czy on zawsze musi wracać w najmniej odpowiednim momencie?

Weszłam do domu, na kanapie siedział Woo z książką. Usiadłam koło niego.

- Masz w tym tygodniu jakieś zaliczenia? – zapytałam miło. Spojrzał na mnie z szerokim uśmiechem.

- Nie. A co?

- Może zostaniesz w domu? – delikatnie podskoczył na siedzeniu.

- Tak! A czemu? – posłał mi ciekawskie spojrzenie.

- Jakoś tak. Podobno jest jakiś wirus i wole poczekać żebyś się nie zaraził. – powiedziałam pierwsze co przyszło mi do głowy.

- No okay. Dziękuje.

Dał mi buziaka w policzek i uciekł do swojego pokoju.

Z westchnięciem oparłam się o oparcie i wpatrywałam w sufit.

Chociaż do końca tygodnia nie musze się martwić.

Nie możesz mnie kochać /Jeon JeongGukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz