Rankiem Klara obudziła się jako pierwsza widząc, że chuuya śpi obok niej uśniechnela się a następnie spojrzał pod kołdrę.
- a więc naprawdę to zrobiliśmy - szepnęła zafacynowana, po czym sięgała po telefon.
- ten jego chłopak się dowie co zaszło - śmiechła cicho a następnie zrobią zdjęcie sobie i swojej szyi jak i ramion, gdzie były malinki i śpiącego Chuuyę w tle bez koszulki. Po czym zaznaczyła na relacji tylko Osamu, żeby nikt Więcej tego nie widział i dała jeszcze podpis
" mój kochany misiaczek ♥️"Osamu zaś był już w pracy ,widzący powiadomienie chciał sprawdzić, leczy gdy chciał sięgnąć po telefon, pewna osoba zgarnęła mu go sprzed nosa .
- ze swoim chłopakiem sobie popisesz później ! - blondyn spojrzał na Osamu na wkurwie. Był to nikt inny jak Kunikida
Osamu spojrzał na niego .
- spokojnie Kuniś~ wszystko będzie dobrze ! W sumie Chuuya już nie jest moim chłopakiem, chyba... - Mruknął niepewnieWszyscy momentalnie na niego spojrzeli.
- Meh mówisz na serio? - wtrącił się Ranpo- Ta... - mruknął a następnie spojrzał na szefa, który wszedł do biura - w ogóle po co szef wezwał mnie na tą rozmowę...?
Fukuzawa podszedł do niego.
- Chce z tobą porozmawiać, dlaczego wziąłeś sobie tak długo wolne ? - zapytał - to nie zgodne z przepisami.Osamu odwrócił głowę.
- Miałem ostatnio trudny okres.. to wystarczy ?Mężczyzna pokręcił głową
- Pewnie i tak robiłeś multum niepotrzebnych rzeczy... Zajmij się przynajmniej teraz robotą, bo trochę papierów ci przybyło - Mruknął a następnie wyszedł z biura.Osamu Westchnął a następnie spojrzał na dokumenty na stoliku. Brunet wziął jeden z nich , gdy przypomniał sobie o powiadomieniu. Dazai wyją telefon i wszedł na Instagrama.
Kiedy jednak zobaczył relacje poczuł jak zachciało mu się płakać. Od razu odłożył telefon i zajął się swoim.
- pieprzona Klara.. - syknął cicho.W tym czasie Nizołek zaczął powoli się budzić.
Chuuya otworzył oczy i się rozejrzał. Widząc obok Klarę uśmiechnął się delikatnie.
- długo nie śpisz ? - Mruknął jeszcze zaspanym głosem.- nie - odparła z uśmiechem przysuwając się do Chuuyi - wyspałeś się kochany ? - zapytała z uśmiechem dając chuuyi buziaka na dzień dobry.
- no nawet tak - odparł z małym uśmiechem - która godzina ? ..
- koło 10... - odparła spoglądając na zegarek w telefonie.
- za niedługo muszę iść do pracy - westchnął podnosząc się do siadu.
- oh... Ale spotkamy się jeszcze ?
- pewnie - odparł z delikatnym uśmiechem ubierając spodnie i koszule a następnie wstając z łóżka.
Klara również wstał i się ubrała a następnie poszła do kuchni.
- chcesz coś do picia ?- kawę - odparł z delikatnym uśmiechem idąc za dziewczyną do kuchni.
Osamu uzupełnił szybko papiery, które miał i szybciej niż zwykle wyszedł z agencji. Kiedy zatrzymał go Kunikida.
- A ty gdzie!? - Krzyknął za nim.
- Wrócę później mam coś ważnego do załatwienia! - odaparł wybiegając z agencji.
Osamu spojrzal na godzinę .
- zdążę... Przynajmniej tak myślę... - odparł a następnie pobiegł w stronę budynku MafiiKiedy dotarł na miejsce, zastał akutagawe.
Chłopak widząc Osamu zmarszczył brwi.
- co tu robisz ? - zapytał chłodno.
YOU ARE READING
Amnezja /Soukoku
FanfictionRudowłosy dał jeszcze bardziej po gazie... Jednak nie zauważył tira, który wyjeżdżał ze skrzyżowania w którym to on miał pierwszeństwo... Chuuya Widząc samochód w ostatniej chwili chciał się zatrzymać, jednak jego motor wpadł w poślizg przez deszcz...