Tytuł: Gra o serce
Autorka: wildisthewind6
Gatunek: Literatura młodzieżowa
Recenzentka: catbookish
Status pracy: niezakończona 45/50
Istnieją opowieści, które posiadają moc kotwiczenia czytelnika w swoim świecie. Wciągają bezpowrotnie w wir historii, sprawiając, że echo codziennych problemów staje się ledwie słyszalne.
Dlaczego jedne teksty „trzymają”, a inne nieco mniej? Odpowiedź na to pytanie zależy nie tylko od samego tekstu, ale i czytelnika. Dla jednych liczą się przede wszystkim emocje odczuwane podczas lektury, innych tylko napakowana zwrotami akcji historia oderwie od rzeczywistości. Są jeszcze ci – i ja z pewnością do tej grupy należę – którzy powiedzą, że liczy się wlana w słowa atmosfera, która wydostaje się z kart powieści (lub jak w tym przypadku – z ekranu).
A "Grę o serce" ustawiłabym właśnie na wirtualnej półce z napisem: nastrój. Unikalny klimat tej powieści tworzony przez sugestywną grę obrazów i dźwięków, zdecydowanie przemawia do wyobraźni. Całe zdania, szczególnie w początkowych rozdziałach, są przesycone zapachami i barwami ciepłej jesieni. Razem ze spokojnie poprowadzoną akcją otulają niczym kocyk, by czytelnik powoli zanurzając się w tę historię, mógł poczuć się komfortowo.
Co więcej, jesień, która rozgościła się u nas na dobre, to idealna pora roku, by po tę pozycję sięgnąć. O tym świadczy chociażby nowa okładka. Gdyby gra toczyła się o moje serce, ta szata graficzna z pewnością by je skradła.
"Gra o serce" to więc coś więcej niż tylko opowieść o rozwijającej się relacji między dwojgiem młodych ludzi. To przede wszystkim bezpieczne miejsce, którego centrum znajduje się w domu Skylera (Shy’a) Gardenera. Bo właśnie o nim jest ta opowieść. O chłopaku, w którego ręce – na skutek zbieżności imion – wpada negatywnie oceniony test koleżanki: Skylar Gardiner.
Dziewczyna całkiem niepostrzeżenie wnika w życie szkoły. Nie zwraca na siebie niczyjej uwagi, przynajmniej dopóki Shy nie dostrzega w niej czegoś więcej, niż ta próbuje pokazać. Zachwycony jej wyglądem, głosem, a nawet zapachem, nie potrafi przejść obok niej obojętnie i zrobi wszystko, by i ona uległa jego wdziękom. Najpierw jednak musi przebić się przez potężny mur, który dziewczyna zbudowała wokół siebie. Czy mu się to uda? By uzyskać odpowiedź na to pytanie, musicie zajrzeć do opowieści.
Opis
Nie jest tajemnicą, że dobrze skonstruowany, wzbudzający ciekawość opis, to absolutna podstawa. W omawianym przypadku postawiono na zwięzłość i przejrzystość. Znajdziemy tu najważniejsze informacje, dzięki czemu wystarczy rzucić okiem, a już wiadomo, czego można się po utworze spodziewać.
CZYTASZ
RiP: Read in Peace | RECENZJE
Non-FictionRecenzownia "RiP: Read in Peace" - wymagająca, merytoryczna, bezkompromisowa i niebojąca się wskazywać autorom błędy oraz dawać rady. Nie są Ci obce słowa "konstruktywna krytyka"? Gratulacje, RiP to miejsce dla Ciebie. Usiądź wygodnie i rozgość się...