Byłam przygnębiona. Dlaczego?
Miałam nadzieję, że Rob jednak zaproponuje spotkanie, ale on woli to ciągnąć... A ja chcę zapomnieć o Luke'u. Widzę go codziennie. W szkole, w domu, gdy przychodzi do Asha z Mickeyem i Calem.
Moje serce wariuje.
Gorąco mi.
A motyle w brzuchu podrywają się do lotu.
Siedziałam na werandzie. Chłopcy grali na konsoli w salonie, darli pyski. Skulilam się oplatając rękami kolana.
- Ejj... Alex, co jest? - usłyszałam głos Asha. Stał oparty o framugę
Posłałam mu blady uśmiech.
- Eeee... Czy ty się aby nie zakochałaś? - zapytam, a ja zamarłam.
- Spadaj Ash! Gadasz pierdoły.
- Znam cię jak nikt. - powoli usiadł obok - I wiem, że On ci się podoba od dawna.
Niee... Tylko nie to...
_______________
I co myślicie? :)
Nie zanudzam? :)~LukeyMickeyCalAsh
![](https://img.wattpad.com/cover/50533437-288-k371584.jpg)
YOU ARE READING
A friends of my brother || L.H. ✔✔
Fanfictionluke hemmings fanfiction alex kocha tylko jednego faceta, przyjaciela swojego brata... zapraszam, LukeyMickeyCalAsh #2 w losowo #8 w losowo