Part 53

6.5K 425 4
                                    

niepewnie weszłam do środka, rodzice siedzieli w kuchni, wyraźnie zmartwieni

- co się stało?

spojrzeli na mnie zbolałym wzrokiem, mama chyba płakała

- Ashton...

ciśnienie mi się podniosło

- coś mu się stało? miał wypadek?!

- nie... - powiedział że się wyprowadza - zachlipała mama

- ale... gdzie? - co ten kretyn wyprawia, i co oni planują?

- nie martw się mamo - przytuliłam ją - ash wróci, zobaczysz

alex: ash wyprowadził się z domu!

cal: co?!?!

mickey: gdzie?!

alex: nie wiem :( mama i tata bardzo się martwią

mickey: co robimy??

cal: a gdzie jest luke?

alex: może śpi? nieźle oberwał :/

alex: martwię się, który z was ma bliżej? nie odbiera ode mnie telefonu!

mickey: robimy tak, za pół godziny u cb alex

alex: czekam!

###

LukeyMickeyCalAsh

A friends of my brother || L.H. ✔✔Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang