spojrzałam na caluma i michaela, z przerażeniem wymieniali spojrzenia oni też byli conajmniej skołowani
- luke... nie pamiętasz mnie? - głos mi drżał - nie wygłupiaj się debilu! - strzeliłam go w ramię
- ajjjj! zła kobieto, skąd wiedziałaś że udaję? - zaśmiał się, a za sobą usłyszałam głośne westchnienia ulgi chłopaków
- właśnie skąd? - dopytywał się michael
uśmiechnełam się do siebie
- zawsze gdy na mnie patrzysz... zwężają ci się źrenice - wyjaśniłam - poza tym to spojrzenie jest zarezerwowane dla mnie...
- spojrzenie? - zdziwił się calum - jakie spojrzenie?
- nie dla psa kiełbasa! - pstryknełam go w nos - a ty mów kto cię napadł! natychmiast!
- czy to ważne... nie pamiętam dokładnie...
- lukasie robercie hemmingsie - spojrzał na mnie nieco zdziwiony - o mało mi cię nie zabili! gadaj albo sama to zrobię!
cal i mickey odsuneli się ode mnie na kilka kroków
- nie wiem kim byli... poza tym mieli zakryte twarze, ale wiem kto ich przysłał
- kto?! - powiedzieliśmy chórem
- styles i jego banda
###
LukeyMickeyCalAsh
![](https://img.wattpad.com/cover/50533437-288-k371584.jpg)
YOU ARE READING
A friends of my brother || L.H. ✔✔
Fanfictionluke hemmings fanfiction alex kocha tylko jednego faceta, przyjaciela swojego brata... zapraszam, LukeyMickeyCalAsh #2 w losowo #8 w losowo