Magnus wstał i przytulił Clary.
-Właśnie zaczęliśmy - powiedział, odsuwając się od niej.
-Świetnie - mruknęła dziewczyna i rozejrzała się. - Jak się nazywa? - mruknęła Clary, wpatrując się w Izzy.
Magnus otworzył usta, ale czarnowłosa go uprzedziła:
-Izzabelle Lightwood, a to...
-Witaj, Izzabelle - Clary weszła jej w słowo. - Z wami dwoma już się widziałam, więc pomińmy uprzejmości.
Nocni Łowcy patrzyli z niesmakiem, gdy siadała obok Magnusa.
-Simon? - rudowłosa się rozejrzała. Chłopak stał w rogu pokoju i starał się nie rzucać w oczy. - Chodź do nas.
-Wzięłaś go ze sobą? - Magnus rzucił jej zdziwione spojrzenie.
-Niech ma chłopak trochę rozrywki - wzruszyła ramionami.
-Gdy prosiłam o spotkanie - wtrąciła Izzabelle - wyraźnie zaznaczyłam, że zależy nam na jak największej poufności.
-I tak właśnie jest - Clary spojrzała na nią z niezadowoleniem.
-Wolelibyśmy, by twoja zabawka nie uczestniczyła w rozmowie - mruknął przez zacieśnięte zęby Jace.
-Oczywiście o ile nie sprawiłoby by to kłopotu - dodał szybko Alec i spojrzał karcąco na Jace'a.
-Clary, moja droga - zaczął Magnus, z uśmiechem spoglądając na Aleca.
Dzięwczyna westchnęła.
"Dla niego, co?" - głos dziewczyny odezwał się w głowie czarownika.
Mężczyzna rzucił jej w odpowiedzi wygłodniałe spojrzenie i wymownie skinął w kierunku czarnowłosego Nocnego Łowcy.
-Simon - Clary wstała i podeszła do niego. - Idź pobawić się z innymi. Znajdę cię, gdy tu skończymy.
-Ale Clary... - zaczął chłopak, ale mu przerwała:
-Coś powiedziałam.
Rudowłosa wzięła głęboki wdech, mruknęła coś pod nosem i machnęła ręką przed oczyma chłopaka.
-Idź się pobawić - pocałowała go w policzek i wypchnęła za kotarę. - Wszyscy zadowoleni?
Clary wróciła na swoje miejsce.
-To na czym skończyliście?
-Na tym.
Magnus złapał dziewczynę za rękę i mocno ją ścisnął. Twarz Clary wykrzywił grymas, a jej oczy na ułamek sekundy stały się całkowicie białe.
-Oh - mruknęła i wyrwała rękę z uścisku.
Alec spojrzał na Jace'a wymownie i odchrząknął.
- Wiemy, że szukasz tego naszyjnika - powtórzył.
-Pytanie brzmi - zaczął Magnus, wpatrując się w Aleca - czy szukam go... bo go chcę.
Nocni Łowcy spojrzeli na niego skonsternowani.
-Kolejne pytanie. Czy to napewno ja go szukam - Magnus zaczął wyliczać na palcach. - Może szuka go ktoś zupełnie inny, a wy jesteście niedoinformowani? Zresztą - machnął ręką - równie dobrze możecie go nie mieć.
-Przecież widzisz, że mam go w ręcę - Izzy pomachała naszyjnikiekiem.
-Nie. Widzę, że masz w ręku jakiś wisiorek, który równie dobrze może być jakimkolwiek innym - poprawił ją Magnus.
YOU ARE READING
I need U || FF Dary Anioła
Teen Fiction"Dziewczyna, której dotyk zabija", "Prawa ręką Bane'a", "Morderczyni". O Clary Fray krążą różne pogłoski. Jedno jest pewne - nienawidzi Nocnych Łowców najbardziej na świecie. Co więc się stanie, gdy okaże się, że będzie musiała z nimi współpracow...