3.Rozdział.

11.3K 566 149
                                    

Gdy weszłam dość szybkim i odważnym krokiem na korytarz wszystkie ale to wszystkie oczy były zwrócone w moją osobę.Mam być szczera??Okej... Podoba mi się to co jeszcze dzięki mojemu wspaniałemu słuchowi nie raz słyszałam jak chłopcy mówili ,że jestem piękną dziewczyną.Wtedy lekko się rumieniłam.

Po przejściu 10 korków już wiem ,że:

Po pierwsze:
Większość dziewczyn z tej szkoły mają sztuczne cycki.

Po drugie:
Zachowują się jak dziwki.(nie abym oceniała ale widać po samym zachowaniu gdy zobaczyłam jednego chłopaka który był oblegany przez nie,gdy wypinały się w jego strone).

Po trzecie:
Tak wyglądają.

Po czwarte:
Jak któraś mnie obrazi nie będę się hamować... tsa jasne Nicol.

Ruszyłam szukać mojej sali.Czyli 666 sali od polskiego.

Jestem bardzo ciekawa czy to jest zbieg okoliczności czy ktoś tam na dole tak chciał i tak jest...Może sam Lucyfer tego chciał?¿...

Jezu... O czym ja myślę?Dobra znalazłam drzwi od sali są one drewniane duże i dość dobrze się komponują z czarno-białymi ścianami korytarza.

Pukam po czym słyszę ciche proszę.

Dobra...DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY...

Tak bynajmniej słyszałam.

Otwieram drzwi a wszystkie oczy są skierowane na mnie...

TAK BARDZO MIŁO....BARDZO...

Aby nie odpowiadać Pani na pytania czemu pierwszego dnia się spóźniłam jakieś 2 minuty.

Usiadłam w ostatnie ławce która była pusta.

Pani bez zbędnych komentarzy zaczęła lekcję od.......

CZYTANIA OBECNOŚCI?!?!

Wiem ,że moja reakcja jest nie na miejscu ale rozumiecie ,że ja się już naprawdę długo nie odzywałam...

Ale to nie oznacza ,że nie umiem mówić.

Wyczytano moje nazwisko a ja zamiast podnieść ręki i powiedzieć tutaj.Podniosłam po prostu rękę do góry.

Mam wielkie szczęście ,że nie dociekała.

-----

Reszta lekcji minęło dość spokojnie były lekkie komplikacje z moją nie mową ale....

WSZYTKO JEST MOŻLIWE....

Wróciłam do domu a tam zastałam..

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

HAHAHHHAH

Robię wam tak jak w tych wszystkich głupich odcinkach gdzie mówię:

Ciąg dalszy nastąpi...

Ale dobra przejdźmy do rzeczy...

Pewnie nikt mnie nie czyta ale...

PFFFD
  
Piszę dla przyjemności i mam nadzieję ,że z dalszymi rozdziałami będzie nas przynajmniej troszkę.

ALE...

Dziękuję za to ,że czytasz moją książkę.

DO ZOBACZENIA

W kolejnym rozdziale.

Pozdrawiam serdecznie kochani;))

"Wilczyca..."Where stories live. Discover now