12.Rozdział.

6.1K 354 25
                                    

*Pov.Nicol*

Otworzyłam zaspane oczy po czym chciałam wstać lecz czyjeś ręce mi na to nie pozwalały..

A czyje jego....

Ehhh

Zaczęłam się wyrywać gdyż przypomniałam sobie o wczorajszej wiadomości.

Po co mu ja jak ma ją....

Niechciane łzy zaczęły spływać po mojej twarzy.

Dlaczego no kuźwa ja..

Zaczęłam szybciej oddychać przez płacz było mi dość słabo więc płacz przerodził się w tsunami...

On jakby widząc moje zachowanie usiadł na łóżku przyciągając mnie do siebie.

*Pov.Nataniel*

Obudziłem się czując jak ktoś mnie odpycha a potem płacz.

Płacz mojej malutkiej.

Szybko zabrałem ją na swoje kolana wtulając się w jej drobne ciałko.

Teraz trzeba sobie wszystko wytłumaczyć...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Bardzo krótki lecz pisany w szkole na przerwie mordki♡♡

Mam nadzieję ,że wstawie dziś jeszcze kolejny rozdział ale dłuższy dozobaczenia☆☆

KOCHAM WAS MORDKI♡♡♡♡¤

"Wilczyca..."Where stories live. Discover now