TRUDNA DECYZJA

371 20 4
                                    

Rozmowa z nim mnie zmieniła. Postanowiłam spotkać się z chłopakami by im o tym powiedzieć. Ale nie byłam na 100% przekonana co do słuszności mojej decyzji. Bałam sie jak oni zareagują. Musiałam o swoich obawach komuś powiedzieć. Padło na tego, który był bliski mojemu sercu. Bliski, a za razem taki daleki. Otworzył się na mnie, a za razem pozostał zamknięty. Był taki jakby uchylony. W każdym razie on już wiedział o mnie. Ale nie wiedział o sobie.

***
- Witaj Tadek. - przywitalam się gdy mi otworzył
- Witaj Maga.
Weszłam do środka. Tadek zaprosił mnie do salonu. Usiadłam na kanapie. Tadziu kazał mi na siebie poczekać, a sam udał się do kuchni. Po chwili wrócił z tacą na której były dwie szklanki gorącego napoju. Postawił ją na stoliku przed mną i zajął miejsce obok mnie.
- To mów Maguś.
- Bo jak ci mówiłam o TYM...To...ja...Nie powiedziałam ci wszystkiego.
- Co jeszcze powinienem wiedzieć?
- Ty, Alek, Rudy...Wy...
- Zginiemy? Wiesz kiedy.
- Tak. Rudego aresztują 24 marca. Ale go odbijecie 26. Ale w tej akcji ranny zostanie Maciuś. I umrze jednego dnia z Rudym- 30 marca. Ty polegniesz w akcji pod Sieszczychami 20 sierpnia.
- Tego roku?
- Nie. 1943.
Razem uzgodniliśmy, że musimy o tym powiedzieć chłopakom. Poszliśmy więc po Alka i Rudego.

***
- O! Witam państwa! To już z zaproszeniami na ślub czy jeszcze nie?- w jakże miły sposób przywitał nas Alek.
Nie mówiąc nic weszłam do mieszkania. Alek stał zdziwiony na korytarzu jakby się tego nie spodziewał.
- Zapraszam Cię w skromne progi Twojego domu. No co tak stoisz?- zarzartowałam
- Haha czyli dzisiaj ty u mnie gospodynią?
- Ano ja.
- To w takim razie poproszę herbaty. Na koszt Alka oczywiście.- dołączył się do nas Rudy który wychylił się zza drzwi pokoju.
- Ależ oczywiście. Z cukrem?
- Haha. Dobry żart Madziula.
Zrobiłam więc im herbaty i usiedliśmy w salonie. Opowiedziałam im o tym wszystkim. Nie za bardzo chcieli mi uwierzyć. Pokazałam im książkę o nich. Po tym uwierzyli. Ale byli jacyś dziwni...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sorki że tak długo. Ale lepiej puźno niż wcale

Polska Walczy   Ptaki PtakomOnde histórias criam vida. Descubra agora