II semestr, bodajrze poniedzialek.
Wszyscy siedzieli jak myszki w ławkach, co czasami było zaskakujące, ponieważ chodź Ś osoby w naszej klasie ciche to i tak naszą klasą jest bardzo rozpadają.
- siedźcie tutaj grzecznie idę po ksero dla Karoliny i Dominika.- oznajmiła pani Chrząszcz.- drzwi będą otwarte.
Nauczycielka zostawiła drzwi, a większość uczniów gapilo się jeszcze przez chwilę na te drzwi.
- ej, Michał.- zawołał Bartek wstając z krzesła.- zobacz czy idzie.
Michał posłuchał Bartka i wstał z ławki, poszedł pod drzwi. I gdyby się nie zatrzymał wpadł by na panią Nowakowska. Normalnie z nikad pojawiła się pani z Religi ze swym zabujczym wzrokiem, który pewnie mówi " zaraz zabije Was Laserem z oczu, jeżeli nie będziecie grzeczni". Michał szybko usiadł w ławce, a poklasie rozprzestrzenilo się wielkie ŁOOOOOOOO.
- Bartek.-zawołał Struś siedzący za mną w ławce.- wejście smoka.
Przez chwilę cała klasa chichrala, ale po paru sekundach przyszła pani z Polaka i wszyscy znów zaczęło być jak myszki.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Po co iść na film pod tytułem "wejście smoka" jak już to można robić w szkole.
YOU ARE READING
Moja Klasa, Moje Życie, Moje Przemyślenia [Zakończone]
HumorPrzygody z wariowanej klasy. Należącej do szkoly podstawowej numer 5 w zabrzu. Troche śmieszne, troche dziwne, a trochę romantyczne. Jak ich losy się ukażą? Raczej sami znacie odpowiedź. Inne sytułacje- otóż w moim życiu nie tylko szkolnym dzieją si...