To chyba też było wczoraj. Była godzina wychowawcza. Jak zwykle Hudzik przejął pałę i Pan był wściekły.
- Chodź tu.- rozkazał i siłą wypchnał go za drzwi.- Czekasz tu, az po Ciebie przyjdę.
Z tymi słowami nauczyciel zamknął drzwi, ale dalej nie usiadł na krześle. No oczywiście wtedy.
- Przpraszam, a...- nie dokończył zdania Hudzik, który otworzył sobie drzwi.
- Do widzenia.- powiedział szybko zły nauczyciel, a uczeń zamknął drzwi.
- Niech Pan zamknie na ten cypelek!- doradzil Kacper.🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪🚪
Ah te czasy szkolne. I pomyśleć że kiedyś wkońcu spierole od nich... chyba że nie zdam. (Może lepiej nie bo w domu mnie zabiją)
CZYTASZ
Moja Klasa, Moje Życie, Moje Przemyślenia [Zakończone]
HumorPrzygody z wariowanej klasy. Należącej do szkoly podstawowej numer 5 w zabrzu. Troche śmieszne, troche dziwne, a trochę romantyczne. Jak ich losy się ukażą? Raczej sami znacie odpowiedź. Inne sytułacje- otóż w moim życiu nie tylko szkolnym dzieją si...