42. Szatan

32 3 1
                                    

1.

Ja i cała moja klasa stoimi na korytarzu i czekamy az łaskawie nauczycielka polskiego przyjdzie. Gadamy i gadamy z dziewczynami. A dokładnie ja z Nikola, Korolina i Agata. Przeszliśmy na temat... jak zwykle szkoły i rodziny.

- No przecież szkoła jest jak rodzina.- powiedziałam radośnie bijac się o ścianę.

- To nie jest rodzina, to jest piekło. - odparła Karolina odwracając wzrok.

- Czy ty widziałaś gdzieś szatana? - zapytałam chcą jej przekazać,ze szkoła nie jest az takim piekłem.

- Tak, zaraz mamy z nim lekcje.

2.

Ja, Agata, Nikola i Kra siedzimy na schodach. Nikola się odzywa.

- Na kolana i do Boga. - mówi na żarty z usmiechem jak u typowego Kastiela. (Pozdro dla kumatych)

- Niee! Ja wolę do szatana! - zaczęłam się drzec w nieboglosy i wtedy Kra z jak największą powagą powiedziała.

- To spierdalaj na polski...

😈😈😈😈😈😈😈😈😈😈😈😈😈😈😈
Siema i powodzenia!

Moja Klasa, Moje Życie, Moje Przemyślenia [Zakończone]Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt