18. typowa rozmowa z uczniem.

23 5 2
                                    

Była lekcją przyrody, ja i Nikola (kiedys była z C) siedziałysmy z tyłu pod ścianą. Czyli za Damianem, drugim Damianem, Łukaszem i Kacprem. Nagle nauczycielka się wnerwila i zaczęła dialog z Kacprem.
- sa twoi rodzice w domu?-zapytala z powazna miną nauczycielka.
- nie.- odparł Kacper stojąc w miejscu.
- a gdzie?- dopytywala nauczycielka.
- w pracy.- odpowiedział uczeń,a nauczycielka zrobiła faceplama w wersji załamania.
- czy ja sie pytałam gdzie są teraz?- spytała nauczycielka.
- nie.- dążył cały czas temat.
- to gdzie sa?- nauczycielka nie ustąpienia.
- no w pracy.- mówił Kacper.
Niestety nie pamiętam pewnej części dialogu po której pani się go zapytala.
- mieszkasz sam?- pani popatrzala na niego złym wzrokiem.
A klasa wybuchła śmiechem.
- nie, mieszkam z rodzicami.- odparł.
- Boże, to może inaczej... czy twój tatuś pracuje?- zapytała nauczycielka z uśmiechem jak do dziecka i klasa zaczęła się zwijać z bólu brzucha.
- tak.- odpowiedział.
- a gdzie?- zapytała jeszcze raz.
- w pracy.- odparł i wszyscy pękło śmiechem, oczywiście nauczycielce opadły ręce, dalej prowadziła z nim dialog niestety już nie pamiętam pytań i odpowiedzi. I tak minęło pół godziny przez ich gadka.

👦👦👦👦👦👦👦👦👦👦👦👦👦👦👦

Nie ma to jak opóźnić lekcji,a potem dostać uwagę.

Moja Klasa, Moje Życie, Moje Przemyślenia [Zakończone]Where stories live. Discover now