-23-

501 64 125
                                    

16 lis, 09:02

333cyj333: cześć

333cyj333: może chciałbyś 

333cyj333: nie wiem, może wyjść na miasto?

333cyj333: na pizze, czy coś 

333cyj333: albo do kawiarni, herbata czy kawa bardzo grzeją, a na dworze z każdym dniem jest coraz zimniej 

prdsdef: żeby nie dać tak człowiekowi pospać

prdsdef: przez ciebie się obudziłem

prdsdef: od kiedy niby pijesz kawę?

prdsdef: nie masz osiemnastu lat

333cyj333: co to ma do tego?

prdsdef: mama mi zawsze mówiła, że kawa jest dla dorosłych

prdsdef: ale nieważne

prdsdef: sama twoja obecność mnie rozpali, więc nie potrzebna mi herbata

prdsdef: poza tym, ty też się pewnie spalisz na mój widok 

prdsdef: słoneczko 

333cyj333: przestań tak pisać

prdsdef: płomyczku 

333cyj333: no dobra, to jest nawet fajne 

prdsdef: wiadomo, że fajne, iskierko 

prdsdef: to pojedziemy na pizzę 

prdsdef: podjadę po ciebie o za 15 minut 

333cyj333: co? daj mi chociaż godzinę

★★★

Kiedy pod dom Choi podjechało czarne BMW, spanikowany nastolatek szybko wybiegł z łazienki. Miał na sobie jedynie koszulkę i bokserki. Ledwie zdążył wziąć prysznic, wysuszyć włosy i umyć zęby. Chłopak szybko naciągnął wcześniej przygotowane czarne rurki z dziurami na kolanach oraz białą koszulkę i jasnoróżową bluzę. następnie wyszedł na balkon, pod którym stał już Im, oparty o samochód. Młodszy szybko oplótł ramiona rękoma, ponieważ poczuł, jak zimny wiatr owiewa jego ciało. 

- Chodź tu Julio, bo czas leci - zawołał brunet, posyłając siedemnastolatkowi uśmiech. Był zachwycony wyglądem chłopca, który urokiem przewyższał niejedną dziewczynę. Jego zaletą była szczególnie naturalność. - I ubierz się ciepło - dodał, zanim szatyn zamknął drzwi balkonowe. 

Youngjae szybko poprawił włosy, po czym, już w przedpokoju, założył na timberlandy i ciepłą parkę w kolorze khaki. Zastanawiał się nad szalikiem i czapką, jednak stwierdził, że lepiej będzie wyglądał bez tych dodatków. 

Gdy wszedł już do samochodu, od razu poczuł otaczające go ciepło. Rozpiął kurtkę, ponieważ czuł, że zaraz się udusi. Od razu usłyszał reakcję Ima na ten gest, którą był przeciągły gwizd. 

(ɴɪᴇ)ᴢɴᴀᴊᴏᴍʏ ─ jinsonWhere stories live. Discover now