𝓔𝓹𝓲𝓵𝓸𝓰

470 24 21
                                    

*upewnijcie się, że czytaliście poprzedni rozdział 🙊*

P.O.V Narrator

- Niall do cholery jasnej! - krzyknęła zła Jade po raz kolejny budząc Irlandczyka

- Co? Jade!? Ja żyję? - zapytał zszokowany blondyn

- Najwyraźniej. - mruknęła ucieszona z faktu, że w końcu obudziła chłopaka

- Ale jak to? Przecież jeszcze nie tak dawno umarłem.. - mamrotał

- Ty na pewno się dobrze czujesz? - zapytała dziewczyna, przykładają rękę do czoła blondyna

- Jadey, który mamy rok? - zapytał zaciekawiony

- Horan! Ty na prawdę za dużo wczoraj wypiłeś.. - stwierdziła - Dzisiaj Nowy Rok Niall.. - zaczęła

- Ale ja pytam o rok! - fuknął Irlandczyk

- 1 stycznia 2020! Zadowolony!? Szykuj się, bo za chwilę zaczynasz koncert.. - mruknęła dziewczyna, po czym opuściła garderobę bruneta

Kiedy Niall był w pełni gotowy, wszedł na scenę mimo tego, że był cholernie rozkojarzony.. Nie wiedział czy co się działo w 2018 roku było prawdą, czy tylko jego snem... Wiedział jednak, że nie może zawieść swoich fanów i na razie musi skupić się wyłącznie na koncercie..
Kilka godzin poźniej kiedy to Niall miał zejść już ze sceny po udanym koncercie postanowił zaśpiewać jedną ze swoich ulubionych piosenek.. Była to piosenka 'You & I' One Direction kiedy zaczął śpiewać dołączyli do niego wszyscy.. Ale nie byli to tylko fani, ale też czwórka chłopaków, która powoli weszła na scenę, śpiewając razem z nim i ich fanami.. Po chwili na dużym szyldzie za nimi pojawił się podświetlany napis 'One Direction Is Back'..
A krzyki i piski fanek rozniosły się po tym samym pomieszczeniu gdzie po raz pierwszy zaśpiewali na żywo dla swoich fanów.. I może dla innych ten moment był zwyczajny, ale dla nich i ich fanów to była magiczna chwila.. One Direction zostało największych dowodem na to, że MIMO WSZYSTKO nie warto przestawiać wierzyć..

×××

Od Sylwii: Bardzo chciałabym podziękować Wam za wszystkie gwiazdki, komentarze, odczyty, a przede wszystkim za to, że byliście z nami, gdy tworzyliśmy tą książkę. Książka 'Mimo Wszystko' jest dla mnie wielkim sukcesem! Gdyby nie Wy na pewno ten sukces nie zostałny osiągnięty.. Jestem Wam bardzo wdzięczna! Co do mojej współpracownicy.. Cieszę się, że mogłam stworzyć z Tobą tak fajną historię! Przyznam rację wszystkim, którzy powiedzą, że to Ty odwaliłaś wiekszą robotę.. Tak w rzeczywistości jest.. Dziękuję Ci, że wytrzymałaś momenty w których nie wysyłałam Ci rozdziału, choć obiecywałam.. Naszą konwersacje co do książki pamiętam doskonale! Na pomysł współpracy wpadłyśmy przypadkiem i cóż.. Wynikła z tego nasza pierwsza praca napisana razem.. Książka pisana była od 6 lipca.. Niby szmat czasu, ale dla mnie te kilka miesięcy przeminęło bardzo szybko.. Wiele razy płakałam pisząc momenty w których Wy również płakaliście. Tworzenie tej pracy było niesamowite.. Sama czytałam ją kilka razy i stwierdzam, że jest to najlepsza praca do tej pory, którą ja mogłam pisać. Dziękuję jeszcze raz za wszystko! ❤️ I Roksanie, I Wam I osobie, która stworzyła tak piękna okładkę!

Od Roksany: Ja również chciałabym Wam bardzo podziękować za każdą gwiazdkę czy komentarz. Chciałabym również podziękować Sylwii, za to ile pracy wkładała w rozdziały. Czasami zajmowało jej to więcej czasu, ale nie mam jej tego za złe, ponieważ później wychodziły z tego cudowne rozdziały!
Gdyby nie ona, ta książka by nie istniała!
Mogę wam zdradzić, że ''Friends'' (które swoją drogę wkrótce zostanie pisane dalej) nie będzie naszą ostatnią współpracą.
Jescze raz bardzo wam dziękuję, że wytrwaliście z nami do końca i mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze w innych pracach!

Chciałybyśmy wam również życzyć szczęśliwego Nowego Roku. Niech nadchodzący rok będzie dla Was lepszy od poprzedniego. Niech wasze wszystkie postanowienia na rok 2019 się spełnią. My życzymy Wam przede wszystkim szczęścia, licznych sukcesów i wszystkiego co dla Was najważniejsze! ❤️

Haribo311 💞

Mimo Wszystko ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz