Gdy po kilku zaciętych walkach stoczonych z pijaną dziewczyną, w końcu wyprowadził ją z mieszkania Jeona i dosłownie zaniósł na rękach na dół, by wpakować ją do wcześniej zamówionej taksówki, nareszcie mógł odetchnąć z ulgą.
Klapnął obok siedzącego na sofie Jeongguka, który nawet nie martwił się o to, aby wyjść na zewnątrz, kiedy paląc kolejnego już z kolei papierosa zadymił całe pomieszczenie.
– Udusisz nas – zakasłał Taehyung, machając rękoma na wszystkie strony. – Wyjaśnisz mi w końcu, co tutaj się właśnie stało, czy nadal będziesz tak milczał? – zapytał, patrząc na niego z wyrzutem.
Jeongguk tylko rzucił mu niepewne spojrzenie i zgasił peta w popielniczce.
– A co chciałbyś usłyszeć?
– Nie wiem, może prawdę? – rzucił sarkastycznie.
– To długa historia.
– Mamy dużo czasu.
Jeongguk przygryzł ze zdenerwowania wargę.
– Co ci powiedziała? – zagadnął podciągając do siebie nogi i opierając brodę swobodnie na kolanach.
– Że jest twoją dziewczyną.
Jeongguk prychnął pod nosem, kręcąc przecząco głową.
– Idiotka – mruknął, wlepiając wzrok przed siebie.
– Kłamała? – wypalił Kim, przeszywając go piorunującym spojrzeniem.
Jeongguk popatrzył głęboko w jego oczy.
– Nie.
Taehyung nie potrzebował już niczego więcej. Na jego usta cisnęło się teraz tylko jedno pytanie. Dlaczego poczuł, jakby w jego środku coś właśnie pękło?
•
kochani, błagam trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki, bo mam przed sobą ważny egzamin do nowej szkoły (:(
![](https://img.wattpad.com/cover/185179262-288-k816037.jpg)
ČTEŠ
unbearable ♡︎ taekook
Fanfikcegdzie jeongguk to nieznośny sąsiad z drugiego piętra, a taehyung wychodzi na górę, by go okiełznać. ➳ chat, proza, fluff, comedy, slowburn. ➳ wszelkie podobieństwo do zdarzeń rzeczywistych czy innych opowiadań jest przypadkowe. ➳ ukończone.