653 48 0
                                    


Dźwięk starego zegarka rozniósł się po całym pomieszczeniu dając znak Yoongiemu, że już czas do domu. Mężczyzna wstał ze swojego wygodnego fotela i ruszył w stronę wieszaków gdzie wisiała jego czarna jak smoła kurtka. Wyjał z kieszeni klucze, aby później jak wyjdzie mógł zamknąć drewniane drzwi za sobą i udał się do swojego domu.

~~~

Jego mieszkanie nie było wielkie, miał tylko jeden pokój, kuchnie i łazienke. Cały dom był w barwach ciemnych to w końcu w nich Yoongi czuł się najlepiej.

Suga jak tylko wszedł do domu udał się do kuchni, by przygotować sobie coś do jedzenia.Kuchnia Mina była niewielka stała tam tylko kuchenka, lodówka, kilka blatów i stolik z jednym krzesłem.

- Co jeżeli nóż, by mi się osunął i przejechał mocno po mojej żyle, przeżyłbym czy bym się wykrwawił?
~ Zapytał się w myślach krojąc chleb.

- Nie rób tego w końcu dzisiaj się nic złego nie działo prawda? ~ Jimin nie rozumiał zachowania Yoona w końcu jego życie nie było wcale takie złe jak myślał, ale mężczyzna nie słuchał.

Yoongi przyłożył sobie nóż do nadgarstka i delikatnie przejechał narzędziem po swojej mlecznej skórze.
Krew powoli zaczynała się pojawiać, a rana sama w sobie szczypać, jednak szatynowi to nie przeszkadzało, patrzył ze spokojem jak czerwona ciecz spływa powoli po jego nadgarstku.

- Coś Ty zrobił? ~ Zapytał aniołek, któremu zrobiło się smutno na widok rany i choć nie była ona głęboka i poważna to jednak Jimin bał się.

- Nie umiem mocniej... ~ To nie tak, że Yoongi był tchórzem, on po prostu nie chciał umierać tak wcześnie. Przekładał swoją śmierć tak jak kobiety dietę, bo może jeszcze się coś zmieni, a jeżeli nie to coś go zabije, a on nie będzie uznawany za nic nie wartego samobójce i tchórza.

- Nie próbuj nawet mocniej. ~ Blondyn miał wielką ochotę go przytulić, ale przecież nie mógł. Dlaczego to co piękne jest mu zabraniane?

Mężczyzna starł krew ze swojej ręki, a nóż wrzucił do zlewu i udał się do swojego pokoju, ponieważ odechciało mu się jeść.

Mirror •Yoonmin• ✔Where stories live. Discover now