Po dzwonku na lekcję wszyscy skierowaliśmy się na lekcję. Jak się okazało pani od chemii nie ma i mam wf z 3 klasą. Czyli z Kookiem, Yoongim, Yoonem i resztą z ich klasy. Od razu skierowaliśmy się do szatni aby się przebrać. Oczywiste było to że nie mam stroju na wf.
-chcesz z nami ćwiczyć czy posiedzisz? -do pytał Kook spoglądając na mnie
-nie mam nic na przebranie -stwierdziłem wzdychając
-masz- podał mi swoje dresy i koszulkę
-a ty? -zapytałem zdziwiony
-ja mam spodenki i koszulkę pod spodem- odpowiedział i posłał mi lekki uśmiech -jesteś na mnie zły?
-nie jestem Kookie- odpowiedziałem od razu -tylko się przestraszyłem trochę i się martwię bo nie można was zostawić samych bo od razu się bijecie
-przepraszam słońce, ale to on zaczął -westchnął opierając się o szafki -na prawdę nie chciałem go bić
-wiem Kookie- powiedziałem i się do jego delikatnie uśmiechnąłem -kocham cię- szepnąłem zawstydzony
-ja ciebie też Jiminie- odpowiedział z uśmiechem i ucałował moje usta
-kochasie przebierajcie się bo musimy iść- powiedział jakiś chłopak
-za raz dojdziemy -odpowiedział mu Kook
Chłopaki z obu klas, którzy się przebrali poszli już na salę. W szatni zostałem ja z Kookiem i trzech innych z klasy starszego.
-może skarbie nie pójdziemy na wf? -zaproponował Kook delikatnie całując moją szyję- musisz wyleczyć mi wszystkie rany swoimi słodkimi ustami
-Kook- jęknąłem zawstydzony -daj mi się przebrać w końcu
-a co kochanie zabieram ci ubranie? -do pytał przytulając mnie od tyłu- z chęcią pomogę ci przebrać -powiedział wkładając swoje ręce pod moją bluzę
-oskrażę cię o molestowanie zboczeńcu- powiedziałem zawstydzony łapiąc jego ręce
-już przestaję nie denerwuj się skarbie- powiedział i ucałował mnie krótko
Tak też szybko się przebraliśmy i poszliśmy na salę. Byłem tu pierwszy raz więc nie szczędziłem sobie oglądania wszystkiego po kolei. Oczywiście gdy tylko nauczyciel nas zauważył zawołał nas do siebie
-dlaczego się spóźniliście? -do pytał zakładając ręce na piersi
-mieliśmy problem z strojem- odpowiedział Kook
-Jeon ty zawsze masz z czymś problem- westchnął trener i spojrzał na mnie- jak ty się nazywasz? Muszę wstawić ci obecność, a widzę cię pierwszy raz
-Park Jimin- odpowiedziałem od razu
-czemu cię nie było w tamtym tygodniu na lekcji? -do pytał zaznaczając obecność w swoim notesie
-byłem zawieszony -odpowiedziałem od razu
-aa to ty- zaśmiał się i spojrzał na mnie- wiedziałem że cię kojarzę
-możeny już wracać do rozgrzewki? -do pytałem wzdychając
-no chwila, chce jeszcze porozmawiać- stwierdził pewnie i chował notes do swoich czarnych dresów -czy ty nie jesteś podobny do swego ojca, przypadkiem? Tak mi się wydaję że cię kojarzę od jego
-może trochę i jestem- wzruszyłem obojętnie ramionami -do czego pan zmierza?
-do niczego, po prostu mam wrażenie że widziałem cię już na wakacjach z twoim ojcem- wyjaśnił przyglądając mi się- chodziłeś na siłownie w wakacje?
![](https://img.wattpad.com/cover/272461055-288-k361250.jpg)
YOU ARE READING
My friend is my Love {Jikook} [Zawieszone]
FanfictionPrzecież to nie tak że go kocham, niektórych lubi się bardziej, a niektórych mniej... Oh ale ten chłopak, on jest taki przystojny... Główny paring: jikook/kookmin (jungkook×jimin) Top/jjk Za błędy przepraszam aniołki! 14.12.2021 ~