32.

245 21 10
                                    

Aktualnie wszyscy siedzieliśmy w salonie. Z mojej lewej strony siedział Dream, przytulając mnie lekko do siebie, natomiast po prawej stronie- Maya, obok której był Quackity. Margaret siedziała natomiast na fotelu naprzeciwko nas co wyglądało trochę jak rozmowa u dyrektorką za czasów gimnazjum gdy wraz z Clayem i Niki bez pozwolenia zrobiliśmy musical na przedstawieniu o historii szkoły. Uśmiechnąłem się na to wspomnienie, a w mojej głowie powstał plan, żeby to powtórzyć na zakończenie liceum z całą naszą grupką. Byłoby to coś wspaniałego.

-Więc mogłaby Pani zacząć mówić o co chodzi?- spytała zniecierpliwiona Maya- przepraszam, to zabrzmiało nie grzecznie, ale jestem trochę zagubiona w tym wszystkim.

-Proszę tylko nie Pani, mówcie mi Margaret.- powiedziała na co reszta kiwnęła głową.

-Kilkanaście lat temu Natalie miała siostrę- Veronice. Były bliźniaczkami i bardzo się kochały. Wtedy Twoja mama Georgie, poznała Twojego ojca i kilka miesięcy później się pobrali. Jej siostra również miała męża- Harrego.

-Mojego ojca?- spytała Maya, na co kobieta kiwnęła głową w ramach zgody.

-Było wszystko dobrze, po pewnym czasie Veronica zaszła w ciąże, a Natalie i Thomas starali się o dziecko. Gdy w końcu im się udało, Natalie była bardzo szczęśliwa gdyż zawsze marzyła o dziecku. Kilka miesięcy później Natalie wraz z moją córką wyjechały do Veronicy, po złych wynikach USG. Jej ciąża była zagrożona i bała się że jak Thomas się dowie to ją zostawi. Kilka dni później Natalie poroniła. Pewnego dnia, gdy Veronica jechała na jedno z ostatnich USG przed porodem, wydarzył się wypadek. Gdy dotarli do szpitala była w stanie krytycznym. Stwierdziła że chce uratować dziecko, więc zrobili jej cesarkę. Wielkim zaskoczeniem dla wszystkim było jak okazało się, że dzieci jest dwójka. Z czasem zaczęła zdrowieć a przy niej siedzieli jej siostra, mąż i przyjaciółka. Niestety po 2 tygodniach wykryto u niej raka, ta postanowiła więc oddać Natalie jedno dziecko, gdyż wiedziała że będzie ci tam dobrze Georgie, a jej mąż nie utrzyma dwójki, szczególnie będąc w żałobie za swoją ukochaną. Jej ostatnie słowa przed śmiercią były do Sofie, by zaopiekowała się Mayką i Harrym. Przez następne 2 lata Sofia opiekowała się Tobą Mayu i waszym ojcem, co końcowo ich do siebie zbliżyło i zostali parą. Więc, tak jesteście rodzeństwem- skończyła opowiadać i pojedyncza łza wypłyną jej z oka.

-Czyli Natalie nie była moja biologiczną matką? A Thomas to juz wcale moim ojcem nie jest?

-Veronica była waszą biologiczną matką, a Twój ojciec Mayu to tez ojciec Georga.

-Nie wiem co czuje, niby mi ulżyło, ale z drugiej strony nie dopuszczam do siebie by ktoś inny niż Natalie mógł być moją mamą.

-Natalie jest Twoją mamą skarbie, tylko nie biologiczną. Bardzo cię kochała i chciała dla Ciebie jak najlepiej.

-Dlaczego nigdy nie powiedzieli nam że mamy rodzeństwo? To nie sprawiedliwe! - oburzyła się dziewczyna. 

-Thomas odciął Natalie od rodziny, jak wróciła, bo stwierdził że chcą ją mu odebrać. O tym że nie jest ojcem Georga, dowiedział się 6 lat później gdy przez przypadek zobaczył na telefonie Natalie, zdjęcia Mayki, która wyglądała identycznie.

-Ciocia Veronica też była taka jak mama?

-Były identyczne, zarówno z wyglądy jak i z charakteru, różniły ich jedynie zainteresowania. Twoja mama interesowała się fotografią i sztuką, a Veronica sportem. Może to po niej odziedziczyłeś talent.

Nagle nastała cisza, której chyba baliśmy się przełamać. Siedzieliśmy 10 minut w ciszy wszystko analizując.

-Mam bratam i siostrę- powiedziałem w końcu po czym zacząłem się śmiać. Wszyscy zdziwieni moją reakcją zaczęli się na mnie patrzeć a ja tylko się śmiałem.

-No co? Wiem, że nie takiej reakcji się spodziewaliście, ale o dziwo cieszę się z wiedzą, że z Thomasem nic mnie nie łączy i że mam jakąś rodzinę.

-Zawsze miałeś rodzinę- urwał Dream, na co na niego popatrzyłam pytająco, mimo że dobrze wiedziałem, że mówi o jego rodzinnie z którą faktycznie maiłem rodzinne relacje.

-Chce ich poznać- zaznaczyłem

-Kogo?

-Mojego tatę i Ciebie- odpowiedziałem Mayce na co ta miło się uśmiechnęłą

-Miło cię poznać braciszku- zażartowała, a te słowa były dla mnie totalnie dziwne i nowe.

-Dziękuję Margaret, że mi to powiedziałaś, wiele to dla mnie znaczy.

Po rozmowie przyjaciele zostali jeszcze na jakiś czas. Postanowiliśmy doglądnąć film i trochę porozmawiać. Mimo że nie było to nic znaczącego wyglądało jak podwójna randka, co mi bardzo pasowało. Nagle jednak tą romantyczną atmosferę przerwał nam sygnał wiadomości na naszej grupce ze znajomymi

Od: Chłoptaś Nicka
Dziś punkt 20 wszyscy na plaży! Robimy małą imprezkę

Po przeczytaniu wiadomości, byłem pewien, że Karl nie odpuści, więc dzisiaj trochę popijamy i pobawimy.

-Mayka, idziesz z nami? Jesteś w końcu już częścią naszej paczki- stwierdził Dream

-Idziemy?- spytała Alexa

-Mówiłem ci już, że Karlowi się nie odmawia, bo to się źle kończy. Po za tym, chętnie się napiję. Dawno nie byliśmy na żadnej imprezie.- zaśmiał się  Quackity.

-W takim razie widzimy się o 20?

-Tak- odpowiedziałem równocześnie z Dreamem. 

17.08.2022r.

Ex friends DNFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz