Część 1 Rozdział 1

1.3K 42 9
                                    

Czy to już czwartek? Nie, jeszcze środa. Spotkaliśmy się wieczorem w ,,biurze", aby ustalić dokładniejszy plan działania i ogarnąć potrzebny sprzęt.

Jest godzina 23:00, czyli dość późny wieczór. Idę właśnie do biura, a wcześniej po Kubę. Na miejscu szef przestawił nam dokładnie co i jak;
-Wszystko już jest dokładnie zaplanowane, teraz w waszych rękach jest tego dokładna realizacja.-Zaczął Raczek- nasz szef. Nazywa się Rakowski i raczej nie wie, że ma takie ,,groźne" przezwisko.-Wierzgoń kierujesz busa, tego czarnego. Obok siedzi Merhano, a z tyłu pakuje się Rychadełko. Jestem z nimi umówiony na 10:00, o tej samej godzinie wyjeżdżacie i jedziecie na Aleje Piłsudzkiego, parkujecie przy parku obok i idziecie na 5 piętro, blok 12 mieszkania 18. Tam dzwonicie do drzwi, otwiera Wam Czarnowłosa, szczupła 14-stolatka. Mówicie, że przyszliście odpowietrzyć kaloryfery. I teraz tak, jak ona Was wpuści, a powinna to idziecie kawałek za nią po czym przyłóżcie jej do ust szmatkę i potem prosto do windy. Ważny aspekt- nie bierzcie jej na ręce, tylko pozwólcie, aby stopami dotykała ziemi, bo wyrazie gdyby sąsiedzi zauważyli powiedzcie, że zasłabła i idziecie z nią na świeże powietrze. No i chyba wiecie jak się dalej zachować? Pakujecie ją do Michała, przysłaniacie szyby i na Jabłoniową. Tam macie sprzęt i ciuchy. Remek masz kluczyki i do jutra wierzę w Was. Jakieś pytania? Nie? Świetnie. Dobranoc.

Kurde Stary, czemu ja mam zawsze najgorszą robotę?-Wkurzał się Michał w drodze do domu.
-Może dlatego, że gościu z dredami i z mordą gangstera może wzbudzić w tej lasce nie pewność i nas nie wpuści?-Stwierdził Kuba.
-Przecież Raczek mówił, że jest głupia. A może wy go przekupiliście, bo lubiecie czarnowłose smarkule?
- Dobranoc Michał.-Zabrałem głos, widząc, że stoimy pod jego domem.
- A jednak!
-Rychlik zjedz snikersa dobra? Zachowujesz się jak przedszkolak-Buzi mamie, siusiu, paciorek i spać.-Zdenerwował się Merghoś.
-Chłopaki uspokójcie się! Jutro musimy współpracować, także to nie najlepszy okres na dramy.-Teraz to i ja się wkurwiłem.
-No może masz rację Remo.-Ogarnął się Merghani.
-Sory chłopaki, to do jutra, Elo!-Pożegnał się Michał. Teraz została nas tylko dwójka.

*W domu Remka i Jakuba*
-Ciebie też czasem Michał wprawia w taki stan, że masz ochotę mu najebać za jego błazenne zachowanie?- Zaczął mulat siadając na fotelu.
-Dość często, ale to jego natura i tego nie zmienisz. Lubię go i jest moim kumplem, dlatego nie mówmy już źle za jego plecami.
-Dobra, Luz. Podasz chipsy?
-Orięt!
-Chcesz?-Otwarwszy paczkę zaproponował poczęstunek.
-Nie dzięki, dbam o formę. Lecę pod prysznic i spać. Jutro ważny dzień. Nie możemy nawalić. Kolorowych.
-Kolorowych, ja sobie jeszcze filmik z Minecraft'a obejrzę na Tubach.-Zniknąłem za drzwiami pokoju Kuby po czym podreptałem prosto pod prysznic.

Wychodząc z kabiny spostrzegłem, że miga mi dioda w telefonie. Dostałem SMS'a;

01:08, 27 sierpień 2017
Od: Marti
Nie przeszkadzam?

Owinąłem się moim ręcznikiem w pokemony od pasa w dół. Wziąłem w rękę moje czyste ubrania, a bieliznę i T-shirt wrzuciłem do kosza na pranie. W drugiej ręce trzymałem telefon. Zgasiłem światło i pokierowałem się w kierunku mojej sypialni. Wrzuciłem ciuchy byle jak zwinięte w kulę do szafy po czym ubrałem świeżą koszulkę i bokserki, a ręcznik powiesiłem na grzejniku. Usiadłem na łóżku, a do ręki wziąłem telefon.

01:08, 27 sierpnia 2017
Od:Marti
Nie przeszkadzam?

Do:Marti
Nie, no co Ty. Pół godziny temu wróciłem ze spotkania, a przed chwilą brałem prysznic. Co słychać?

Od:Marti
Oj biedny...U mnie w porządku, tańce idą pełną parą, niedługo mistrzostwa we wrześniu. Muszę ostro zapierdzielać na próbach, bo w jednym z układów w środku daję solówkę, także wszystkie oczy będą skierowane na mnie. Ugh..Dreszcz mnie przechodzi na samą tę myśl.

Do:Marti
Pamiętaj, nie przemęczaj się tak, bo coś Ci się stanie Skarbie. Wierzę w Ciebie, ale bądź rozważna.

Od:Marti
Nic mi się nie stanie, nie martw się. Idę spać. Dobranoc. Kocham Cię 💓.

Do:Marti
Też Cię kocham, słodkich snów tancereczko 💃💓.





Zbuntowana Księżniczka Where stories live. Discover now