0•15

3.5K 458 92
                                    

2017 grudzień 4

Jungkook

Na matematyce chłopak niemiłosiernie się denerwował. Nauczycielka miała oddać sprawdziany. Choć uczył się do niego kilka dni to wiedział, że na pewno coś poszło źle.

-Na początek każdy z was tutaj podejdzie i podpiszę się obok swojego imienia i nazwiska, i wyniku ze sprawdzianu.-powiedziała nauczycielka, na co oddech Jeongguka przyśpieszył.

Podchodzili alfabetycznie, co oznaczało, że chłopak miał być czternasty. Trzynaście osób, które było przed nim miało powyżej oceny dostatecznej. Nie chciał niszczyć tak dobrej "kolejki".

-Dziękuje, teraz Jeon Jungkook.

Chłopak wziął głęboki wdech i podszedł do stolika.

Jego wszystkie sprawdziany z matematyki miały wynik poniżej sześćdziesięciu procent, gdyby nie to, że przed nim siedział jego przyjaciel, który jest najlepszy z matematyki, już dawno by nie zdał. Starał się zrozumieć ten przedmiot, ale za każdym razem jak poczuł, że już umie zaczęły się pojawiać coraz to trudniejsze zadania i znowu czuł się kompletnym głupkiem.

-Gratulacje, Jungkook. Ten sprawdzian naprawdę podniósł twoją średnią.-powiedziała uśmiechając się i zaczynając klaskać. Brunet lekko się skrzywił, kiedy zobaczył jego wynik ze sprawdzianu.

-Mam osiemdziesiątsześć procent.-szepnął do siebie. Z uśmiechem podpisał się i wziął od pani Oh sprawdzian.

Po matematyce była przerwa obiadowa. Chłopak postanowił każdemu ze swoich przyjaciół kupić po ciastku czekoladowym, aby świętować.
-Od dzisiaj jestem matematycznym świrem!-krzyknął, kiedy zajęli swoje miejsca.
-Osiemdziesiątsześć procent to już piątka?-spytał się Yoonah, na co Hoseok przytaknął.

Wszyscy zjedli ciastka kupione przez Jungkooka. Każdy z nich wiedział, jakie problemy z matematyką miał ich przyjaciel, cieszyli się razem z nim.

Taehyung

Na przerwie obiadowej chłopak postanowił pójść do biblioteki.
Kiedy znalazł książkę szybko otworzył. Przeszukał każdą stronę, aż w końcu znalazł jedną kopertę i dwie osobne karteczki. Schował szybko do kieszeni i od razu wyszedł z biblioteki.

Po wyjściu z pomieszczenia, skierował się do łazienki na drugim piętrze. Wyjął książkę od biologii i do niej schował karteczki. Najpierw otworzył kopertę.

Kiedy przeczytał list uśmiechnął się, a jego ciekawość wzrosła na tyle, że teraz chciał przeczytać dwie kartki. Wcześniej chciał je przeczytać jak będzie w domu.

Otworzył pierwszą karteczkę.






2017 grudzień 3

Cześć Kwiatku,
na początku chciałbym Ci bardzo podziękować.

Szczerze? Dzięki Tobie nie czułem się aż taki umarły wczoraj i dzisiaj.

O! Dziękuję Ci bardzo za tą czekoladę. Była przepyszna!

Dziękuję Ci również za te wszystkie rzeczy. Bardzo mi się przydały te krople do nosa. Obiecuję, że oddam Ci kiedyś pieniądze za nie.

Jungkook



Lekko się zaśmiał, po czym powiedział: przecież nie musisz mi za nic oddawać.

Otworzył drugą karteczkę.



2017 grudzień 4

Cześć kwiatku!

Piszę to dzisiaj rano, bo zapomniałem we wczorajszym liściku zapytać, a nie chciałem pisać kolejnego.

Chcesz się spotkać?

Jungkook

Szarowłosy spojrzał przez okno. Poczuł się jak w jednej z tych dram, gdzie bohater ma trudną decyzję do wyboru.

mr nobody • kth x jjk ✔ //CZYTAJCIE  OPIS//Where stories live. Discover now