0•24

3.1K 393 25
                                    

2017 grudzień 11

Jungkook

Nastolatek cały weekend spędził albo nad brudnopisem, albo nad książkami. Wyłączył telefon, nie chciał rozmawiać z przyjaciółmi. Co prawda, wiedział, że nie chcieli zrobić niczego złego, bo przecież nie wiedzieli nawet o kwiatku. Widział jednak, że mogli go chociaż spytać o to czy kogoś szuka lub czy się chociaż kiedykolwiek całował.

Tego dnia wstał niechętnie do szkoły, nie chciał tam iść. Bał się, że coś się znowu stanie. Nie chciał znowu czegoś stracić. Teraz i tak nie miał zbyt wielu rzeczy, które sprawiały mu taką radość jak listy.

Kiedy wszedł do szkoły, zauważył swoich przyjaciół. Ich oczy skierowały się w stronę chłopaka. Jisung chciał do niego podejść, ale ręka Yoonah go zatrzymała.

Na godzinie wychowawczej siedział za Sungjae i obok Yoonah, co było dla niego trudne. Musiał ich przecież w końcu spytać, chociażby o to czy mają długopis do pożyczenia.

Na przerwie po godzinie wychowawczej poszedł od razu do biblioteki. Znalazł odpowiednią książkę i schował do niej karteczki.

Chłopak nie chciał na nikogo patrzeć. Nawet na swoich przyjaciół, którzy przepraszali go wzrokiem. Kiedy spojrzał się na nich, zauważył, że Hoseok piszę coś w telefonie. Jungkook pomyślał, że pewnie właśnie piszę do niego. Na szczęście, chłopak nie wziął ze sobą telefonu, więc nie musiał czytać ich wypocin.

Usiadł przy stoliku na przeciwko biblioteki. Położył głowę na swoich rękach i zamknął oczy. Znów chciało mu się płakać, nawet nie wiedział dlaczego.
Był zmęczony, smutny, naiwny, wkurzony? Szukał słów, które opisywały co czuł.

Czy ja naprawdę tęsknie za osobą, która tylko do mnie pisała i nigdy jej nie widziałem? pomyślał, a następnie wstał, bo zobaczył na swoim zegarku, że za trzy minuty lekcja.

Wstał, a przed nim pojawiły się cztery znajome twarze.

-Daj mi powiedzieć, proszę.-zaczął Jisung, który patrzył na twarz bruneta czekając na reakcje.-Dobrze, a więc na początek znowu chcę cię przeprosić. Nie mam pojęcia co mi wpadło do głowy. Nie gniewaj się na nas, albo jeśli chcesz to tylko na mnie. Nie wiem co ci sprawia radość, ale zrobię wszystko, aby to jakoś przywrócić, albo zamienić. Proszę, nie bądź na nas zły. Cała nasza piątka przyjaźni się od najmłodszych lat, nie chcę, aby moja głupota to zepsuła.Najbardziej głupio mi za to, że wszyscy wiedzieliśmy co może się stać, a żaden z nas cię nie uprzedził i stało się to, co się stało.-powiedział drżącym głosem i wskazał na siebie i przyjaciół.

Cała czwórka spojrzała się na niego, a następnie opadła na kolana.
-Przepraszamy cię!-krzyknął Yoonah.
Jungkook od razu podszedł do nich i ich podniósł, ciągnąc za rękawy bluz. Czuł się nieswojo, bo wszyscy byli jego hyungami, a oni właśnie przed nim klękali.

-Po szkole cała nasza piątka idzie do mnie. Wytłumaczę wam coś.-powiedział brunet, a następnie udał się do klasy zostawiając przyjaciół i ludzi, którzy stali na korytarzu.

mr nobody • kth x jjk ✔ //CZYTAJCIE  OPIS//Where stories live. Discover now