Stałam na dworcu wraz z Niną i Nickiem, którzy przeżywali rozstanie, a ja wpatrywałam się w nich z uśmiechem. Zazdrościłam im miłości, którą dzielili. Sama chciałam przeżyć coś tak wspaniałego jak oni. Moje rozmyślanie przerwał chłopak stojący obok mnie.
- O czym myślałaś? - zapytał Tom a ja uśmiechnęłam się lekko.
- O niczym ważnym - wzruszyłam ramionami - długo już tak stoisz?
- Dopiero przyszedłem - odpowiedział krótko - Abraxas i Theo kłócili się a ja jako prefekt musiałem zainterweniować.
- Dlatego zawsze odradzałam Lilly bycie prefektem.
Chłopak uśmiechnął się lekko i wyjął swój pamiętnik z torby - Trzymaj - podał mi go a ja patrzyłam na niego zaskoczona.
- Dlaczego mi go dajesz? - zapytałam, patrząc na pamiętnik.
- Po prostu chce, abyś go miała - odpowiedział - i musimy się jakoś kontaktować.
- I wybrałeś do tego pamiętnik? - uniosłam kpiąco brew - wystarczyłoby lustro dwukierunkowe.
Chłopak prychnął - Pomyślę o tym następnym razem - powiedział zirytowany - o ile dożyjesz.
Riddle odszedł w kierunku swoich przyjaciół a ja stałam z pamiętnikiem w dłoni. Zastanawiało mnie dlaczego Tom podarował mi akurat pamiętnik i dlaczego się tak zdenerwował. I właśnie wtedy do mnie dotarło. Horkruks. Czy to możliwe, aby podarował mi część swojej duszy? Nie byłby chyba tak nieodpowiedzialny. Spojrzałam na bruneta, który pogrążony w rozmowie z przyjaciółmi nie zwracał na mnie uwagi.
- Widziałam Riddle'a - powiedziała Nina, podchodząc do mnie - czego chciał?
- Pożegnał się i życzył udanych wakacji - skłamałam a dziewczyna wybuchnęła głośnym śmiechem, zwracając tym uwagę kilku osób.
- Tom Riddle? - spojrzała na mnie a ja pokiwałam głową - dziewczyno, znam go i z pewnością prędzej życzyłby nam zbiorowego samobójstwa, ale nie miłych wakacji, więc czego chciał naprawdę?
Westchnęłam i pokazałam jej pamiętnik - Dał mi to.
Ciemnowłosa uśmiechnęła się i spojrzała na mnie - To słodkie, dał ci swój pamiętnik - objęła mnie ramieniem - czuje się jak dumna matka, a mówiłaś mi, że nic was nie łączy. Pfff...kłamczucha z ciebie, Viv.
Przewróciłam oczami - Czasem zastanawiam się dlaczego, wciąż się z tobą przyjaźnię.
- Bo mnie uwielbiasz - zaśmiała się - a przede wszystkim, kto nie chciałby takiej przyjaciółki jak ja?
Pokręciłam głową - Nie da się ukryć.
(***)
Moja siostra czekała na nas na stacji, ubrana w czarną bluzkę i jeansy, włosy związane miała w kucyk.
- Tutaj, dziewczyny! - krzyknęła, machała do nas.
Gdy podeszłyśmy do niej mocno nas przytuliła - Witaj, jestem Eve - wyciągnęła dłoń do Niny, która od razu ją uścisnęła - mam nadzieję, że podróż dobrze wam minęła.
- Nina i tak podróż minęła nam fantastycznie - ekscytowała się ciemnowłosa.
Evelyne spojrzała na trzymany przeze mnie przedmiot - skąd to masz?
- Dostała to od chłopaka - zaśmiała się Nina a ja szturchnęłam ją ramieniem - no co, nieprawda?
- My się nawet nie przyjaźnimy - przewróciłam oczami a dziewczyna zaśmiała się.
- Chodźmy do samochodu, po drodze mi wszystko opowiecie - powiedziała z uśmiechem Eve.
Ruszyłyśmy za dziewczyną, która emocjonowała się swoim pobytem w Anglii.
- Może w końcu opowiecie mi o tym chłopaku? - zaczęła dziewczyna a Nina pokiwała chętnie głową, na co jęknęłam z zażenowaniem. Dlaczego mnie to spotyka?
- Ma na imię Tom i jest w naszym wieku - zaczęła z szerokim uśmiechem - Viv mówi, że są tylko przyjaciółmi, ale moim zdaniem kłamie. Każdy tak mówi. - powiedziała z wszystko wiedzącym uśmieszkiem ciemnowłosa a moja siostra się zaśmiała - Znamy się dopiero kilka tygodni, ale znam ją lepiej niż ona sama.
- Znamy się prawie dwa tygodnie - poprawiłam dziewczynę, na co prychnęłam.
- Prawie to samo, prawda? - Eve pokiwała głową z rozbawieniem a ja uderzyłam głową w szybę.
____________________________________________________________________________
Hi, ruszam z nową książką o Tomie, której pierwszy rozdział znajduje się na moim profilu. Serdecznie was na nią zapraszam i dziękuje wam za każdy komentarz i gwiazdkę, które motywują mnie do dalszego pisania ❤
All the love,
Kath.
CZYTASZ
Enemies || Tom Riddle
FanfictionWiele lat temu znałam chłopca, który dokonał złych wyborów ...