Aż do śmierci

198 6 0
                                    

Tytuł: Aż do śmierci
Autor: Jennifer L. Armentrout
Gatunek: kryminał/romans/thriller
Dział: dla młodzieży/dla dorosłych

Sasha jest jedyną ofiarą seryjnego mordercy, która przeżyła spotkanie z nim. Po latach traumy, kiedy to wyjechała z rodzinnego miasta, postawia w końcu wrócić do swojego dawnego domu. Lecz czy to na pewno było dobre posunięcie? Okazuje się, że Sasha nadal nie może w pełni czuć się bezpiecznie. Od jej powrotu znikają kolejne kobiety i mimo, że Sasha usilnie próbuje się przekonać, że nie ma to nic związanego z seryjnym mordercą, który porwał ją przed laty, to nie może okłamywać się zbyt długo. Czy przystojny Cole, agent FBI, który ustawił sobie za cel obronić ją za wszelką cenne, naprawdę jest w stanie zapobiec najgorszemu?

Jeśli mam mówić szczerze, to jeśli nie była by to książka pani Armentrout, która zdecydowanie jest moją ulubioną autorką, to po przeczytaniu opisu, nie przeczytała bym tego, bo to nie do końca są moje klimaty, no jakoś nie kręcą mnie po prostu seryjni mordercy itd. Ale z racji tego, że jest to książka mojej ukochanej autorki, no to przecież musiałam ją przeczytać mimo wszystko, nie było innej opcji. I nie żałuję.

Myślałam też w pewnym momencie książki, że przerwę jej czytanie i wrócę sobie do niej później, za jakiś czas, bo wydawało mi się, że seryjni mordercy mnie przerosną i przysłowiowo będą nawiedzą po nocach, ale książka mnie na tyle wciągnęła, że nie umiałam jej przerwać i koniec końców przeczytałam ją ciągiem i ku mojej uldze ten seryjny morderca nie był aż taki straszny. Tak wiem, panikara jestem.

Ale książka była naprawdę świetna, zwłaszcza dla fanów kryminałów i thrillerów, pełnych napięcia i niespodziewanej akcji. Nie powiem bym się spodziewała kim był morderca, choć myślę, że powinnam się domyślić. Wiecie jak to jest, zawsze tym złym okazuje się ta osoba, po której byśmy się najmniej tego spodziewali. Bardzo podobał mi się tutaj rozwój akcji, bo nawet jak z pozoru nie działo się nic wielkiego, autorka cały czas wrzucała jakieś intrygujące wątki, by podtrzymać napięcie. Pani Armentrout jak zawsze mnie nie zawiodła w tej powieści i jak wahacie się czy czytać tą książkę, to powiem wam, że tak, przeczytajcie ją.

Ocena: 🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌑(9/10)

Opis od wydawcy: Minęła dekada, odkąd Sasha Keeton wyjechała z rodzinnej miejscowości w Wirginii Zachodniej. Dziesięć lat odkąd uciekła seryjnemu mordercy znanemu jako Pan Młody. Teraz wraca, by pomóc matce w prowadzeniu rodzinnego pensjonatu i zderza się z przeszłością. Sashy znów ktoś grozi. Agent FBI Cole Landis przyrzeka o nią dbać, choć dziesięć lat temu nie zdołał zapobiec najgorszemu. Kiedy kolejne kobiety znikają bez śladu, a w miasteczku pojawiają się niepokojące znaki, dziewczyna ocalała po ataku Pana Młodego znów zaczyna się bać. Cole nie wybaczył sobie, że nie pomógł Sashy, gdy została uprowadzona i teraz zamierza jej to wynagrodzić... Zadurzony w pięknej dziewczynie agent pragnie jej coraz mocniej. Jednak ktoś ich obserwuje. I czeka. Pierwszy błąd Sashy może okazać się jej ostatnim.

Recenzje i opinie książek papierowychWhere stories live. Discover now