Tysiąc odłamków ciebie

54 4 2
                                    

Tytuły: Tysiąc odłamków ciebie
Dziesięć tysięcy słońc nad tobą 
Milion światów z tobą
Autor: Claudia Gray
Gatunek: fantastyka/romans
Dział: dla młodzieży

A co jeśli istnieje nieskończenie wiele świtów równoległych, w których nasze życie potoczyło się inną drogą? A co jeśli możemy te wszystkie paralelne światy odwiedzić, dzięki małemu niepozornemu urządzaniu zwanego Firebirdem? Zapytajcie o to Marguerite, ona jest ekspertką w tym temacie...

Już wam kiedyś mówiłam, że są książki, które się czyta. Są też książki które się pożera, lecz i takie, które się po prostu pochłania w całości. Oto macie przed sobą ucieleśnienie ostatniej opcji. Czytanie tej serii to była jak jazda na rollercoasterze, nie było ani chwili na zaczerpniecie oddechu, nerwy napięte do granic możliwości, ciągłe niespodziewane ostre zakręty, które nagle wszystko zmieniały i pokazywały w innym świetle. Powiem jedno, kto chce dużą dawkę emocji, przeżyć, zwrotów akcji i wiecznego przewracania w napięciu stron, niech wsiada na pokład wagonika tej górskiej kolejki.  

Od razu uprzedzam, że będę się dziś rozpływać nad tą książką, więc dla osób które chcą tylko konkretów, próbuję po prostu ominąć ten akapit. W sumie nie wiem od czego zacząć, bo wiele mam do powiedzenia, więc zacznę może po prostu od fabuły. Uwielbiam klimaty światów równoległych i innych rzeczywistości. No bo wyobraźcie sobie, że istnieje nieskończenie wiele wymiarów, gdzie w każdym z nich wy podjęliście różne decyzje i wystąpiły różne sytuacje, przez co w każdym świcie wasze życie jest całkowicie inne. W jednym świcie mieszkacie nad morze, a winnym macie nowe rodzeństwo. A wedle fabuły tej serii można się dodatkowo przemieszczać miedzy wymiarami i je odwiedzać. Niesamowite co? Najpierw przeczytałam "Uwiezioną pomiędzy światami" (recenzja tej opowieści w innym rozdziale) gdzie ta książka miała właśnie taką fabułę, o której dziś jest mowa i to właśnie ona zachęciła mnie do sięgnięcia po inne książki z taką fabułą. Dobrze jednak, że najpierw przeczytałam "Uwiezioną pomiędzy światami", bo jak bym przeczytała ją po tej serii, była bym rozczarowana, bo dzisiejsza seria nie ma sobie równych w tej dziedzinie. W innych zresztą też jest ,mocną konkurencją dla innych dzieł. Wracając od tematu, bez wyrzutów sumienia powiem, że była to najlepsza książka o równoległych rzeczywistościach.

Co do samych  książek i ich odbioru, a nie fabuły, to wciągały niesamowicie i zanim się można zorientować już się kończyły. Czytało się tą serie z zapartym tchem, będąc wiecznie zaskoczonym rozwojem wydarzeń i nie wiedząc i pragnąc się dowiedzie co będzie dalej oraz  nie będąc się wstanie oderwać od lektury. Książki był niesamowicie ciekawy i interesujące. Ciągle coś się działo, były niespodziewane zwroty akcji i ciągle siedziało się jak na szpilkach, obgryzając z emocji paznokcie. Książki w odbiorze są rewelacyjne i mimo, że początkowo bardzo nie lubiłam jednego z bohaterów, zostałam tak zmanipulowana treścią książki, że nie potrafiłam darzyć go już potem niechęcią. Szczerze pokochałam tą serię, za wydarzenia, za bohaterów i za fabułę, wszystko mnie po prostu oczarowało. Jedne z najlepszych książek jakie przeczytałam, a wiedzcie, że są to mocne słowa jak na mnie.

Ocena: 🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕 (10/10)

Opis: Rodzice Marguerite Caine są słynni ze swoich przełomowych odkryć w dziedzinie fizyki. Światło dzienne ujrzał właśnie najbardziej niezwykły z ich wynalazków, pozwalający przeskakiwać pomiędzy wymiarami i mogący zrewolucjonizować naukę. Wtedy jednak ojciec Marguerite zostaje zamordowany, zaś sprawca – jego przystojny, małomówny asystent Paul – ucieka do innego wymiaru. Margueritenie zamierza pozwolić, by człowiekowi, który zniszczył jej rodzinę, uszło to na sucho. Wyrusza w pościg za Paulem przez różne wszechświaty, za każdym razem przeskakując do innej wersji samej siebie. Ale po drodze spotyka alternatywne wersje dobrze znajomych ludzi – w tym Paula, którego życie coraz ściślej splata się z jej życiem. Niebawem będzie musiała zacząć się zastanawiać, czy Paul naprawdę jest winny – i co czuje jej własne serce. Później zaś odkryje, że prawda o śmierci jej ojca jest o wiele bardziej złowroga niż się tego spodziewała. 

Recenzje i opinie książek papierowychWhere stories live. Discover now