Neverworld wake

125 11 7
                                    

Tytuł: Neverwordl wake
Autor: Pessl Marisha
Gatunek: thriller/fantasy
Dział: dla młodzieży

Z pętlą czasową nie ma żartów. Grupa przyjaciół każdego dnia przeżywa się ten sam dzień i tak cały czas w kółko, aż... nie postanowią kto z nich przeżyje, a kto zginie. Przy życiu może pozostać tylko jedna osoba, resztę czeka śmierć. Ale to jeszcze nic, tajemnica śmierci ich starego kompana wciąż czeka na odkrycia i jak się okazują, nikt z grupy przyjaciół nie jest tym, kogo się po nim spodziewano i skrywa swoje sekrety...

Nie wiem od czego konkretnie zacząć. Może od tego, że po przeczytaniu opisu nastawiłam się na mrożący krew w żyłach thriller, a nie do końca go otrzymałam. Książka wbrew opisowi nie jest taka niesamowicie straszna i przerażająca, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Chwiali miałam aż wrażeni, że ta sprawa, że większość z nich nie przeżyje, chwilami była dodatkiem do fabuły i była spychana na inny plan, bo między czasie działo się mnóstwo innych rzeczy. No i moim zdaniem trochę oczywiste było, która z tych postaci  koniec końców przeżyje. 

Ale dość tego psioczenia, bo książka była mimo wszystko całkiem fajna. Bardzo dużo się w niej działo, zostało poruszonych kilka różnych ciekawych wątków i wpleciona zastała próba rozwiązania morderstwa. Książka była nieprzewidywalna, wciągająca i trzymała w napięciu oraz niepewności. Z upływem czasu jak się zagłębialiśmy w lekturze dowiadywaliśmy się różnych nowych zaskakujących i szokujących faktów, które musieliśmy sobie pookładać w głowie całość. Książkę ogólnie dobrze się czyta i ma ona taki swój chwilami mroczny klimacik, przez co trochę była dla mnie ciężka psychicznie do przeczytania oraz ciągnęła mi się pewnymi momentami. Była wprawdzie interesująca, fabułą z pętlą czasową bardzo pomysłowa, ale były też fragmenty spokojne, w których się nie za wiele działo i akcja była spokojniejsza, nawet ciut nudna. 

Mimo wszystko nie jest to książka, która przeczytałabym jeszcze raz, mimo, że wrażenia po jej przeczytaniu były fajne, po upływie czasu wspomnienia z nią związane nie są kolorowe.

Ocena: 🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌑🌑🌑🌑(6/10)

Opis od wydawcy: Pięcioro przyjaciół. Tylko jedno z nich może przeżyć. Porywający thriller, w którym czas zapętlił się w wiecznym powtórzeniu. Komu uda się wyrwać z koszmarnej otchłani? Jaką cenę będzie musiał zapłacić? Beatrice Hartley i pięcioro jej najlepszych przyjaciół tworzyli świetną ekipę. Ale wszystko zmieniła śmierć Jima, geniusza muzycznego i chłopaka Beatrice. Rok po zakończeniu szkoły Beatrice wraca do Wincroft – nadmorskiej posiadłości, gdzie spędzili razem wiele wieczorów, dzielili się tajemnicami i planowali zmienić świat. Beatrice ma nadzieję, że pozna odpowiedzi na mroczne pytania dotyczące okoliczności śmierci Jima. Podejrzewa, że jej przyjaciele wiedzą znacznie więcej, niż chcą zdradzić. Beatrice czuje, że nigdy nie pozna prawdy. Rankiem, po burzy, do drzwi puka tajemniczy mężczyzna. Beztroskim tonem oznajmia coś, co wydaje się niemożliwe: czas się zatrzymał, zapętlił się w wiecznym powtórzeniu, które zdołają przerwać, tylko jeśli podejmą niezwykle trudną decyzję. Beatrice dostaje ostatnią szansę, by poznać odpowiedzi na dręczące ją pytania... I ostatnią szansę, by żyć. Tak zaczyna się Pętla w Neverworld.

Recenzje i opinie książek papierowychWhere stories live. Discover now